W tym artykule dowiesz się o:
Marcin Dymała (Astoria Bydgoszcz) - 20 min, 25 pkt (9/12 za dwa), 6 zb, 4 przech, 2 as
Drużyna z Bydgoszczy zrehabilitowała się za porażkę na własnym parkiecie z SKK Siedlce. W Tychach motorem napędowym przyjezdnych był niezawodny Marcin Dymała, bez którego kibice Astorii nie wyobrażają sobie swojej drużyny. Były gracz Stali Ostrów Wielkopolski nie potrzebował wiele czasu, aby stać się gwiazdą zespołu Przemysława Gierszewskiego. W zaledwie 20 minut, 24-letni obrońca zdobył 25 punktów, zebrał sześć piłek oraz zanotował dwie asysty.
Łukasz Bonarek (ACK UTH Rosa Radom) - 27 min, 22 pkt (5/5 za dwa), 9 zb, 2 przech
Wychowanek ekipy z Pruszkowa drugi raz z rzędu trafił do najlepszej Piątki kolejki. 21-letni zawodnik w niedzielnych derbach Mazowsza był klasą samą w sobie, zdobywając tylko w pierwszej kwarcie aż 14 punktów. Dzięki znakomitemu otwarciu, beniaminek z Radomia mógł w kolejnych minutach kontrolować przebieg spotkania. - Walczymy w każdym meczu o wygraną, nie ważne kto będzie naszym przeciwnikiem. Młodzi zawodnicy się ogrywają, starsi gracze im pomagają i wszystko wygląda bardzo dobrze - tłumaczy bohater Rosy.
Mateusz Bierwagen (Legia Warszawa) - 33 min, 19 pkt (8/11 z gry), 11 zb, 2 as
Były gracz Astorii Bydgoszcz po dwóch słabszych spotkaniach pokazał klasę. Skrzydłowy był jednym z ojców zwycięstwa Legii Warszawa nad innym beniaminkiem z Prudnika. Wspólnie z Arkadiuszem Kobusem, 26-letni koszykarz poprowadził przyjezdnych w czwartej kwarcie do niezwykle ważnej wiktorii, która pozwala ekipie z Mazowsza włączyć się do walki o czołowe lokaty w lidze. Czy Mateusz Bierwagen utrzyma swoją wysoką formę w kolejnych meczach?
Marcin Salamonik (Miasto Szkła Krosno) - 28 min, 20 pkt, 11 zb, 5 as
Podkoszowy rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w swojej karierze. Razem z Dariuszem Oczkowiczem popularny „Sali” tworzy zdecydowanie najlepszy duet na zapleczu TBL. Wicelider rozgrywek tym razem pokonał beniaminka z Sosnowca, który okazał się o klasę słabszy od rywali. 31-letni Salamonik zaliczył w niedzielny wieczór double-double, zdobywając 20 punktów oraz zbierając 11 piłek. Ponadto podkoszowy zanotował również 5 asyst.
Rafał Bigus (Spójnia Stargard Szczeciński) - 34 min, 20 pkt (7/9 za dwa), 16 zb
Doświadczony środkowy został bohaterem ekipy z Pomorza Zachodniego. Mimo zaawansowanego wieku, podkoszowy Spójni w sobotnim spotkaniu rządził i dzielił pod obiema tablicami. Jego 20 punktów oraz 16 zbiórek z pewnością zrobiło wrażenie na wielu ekspertach I-ligowej koszykówki. Na dodatek były zawodnik Kotwicy Kołobrzeg popisał się dobrą skutecznością rzutów z gry.
Ławka rezerwowych: Tomasz Ochońko (BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski), Adam Kaczmarzyk (Znicz Basket Pruszków), Arkadiusz Kobus (Legia Warszawa), Marek Piechowicz (Zagłębie Sosnowiec), Daniel Wall (SKK Siedlce).