W tym artykule dowiesz się o:
Bryon Allen (Wikana Start Lublin) - 4 punkty, 3 zbiórki, 4 asysty, 2 faule, strata, przechwyt, blok, eval 1
AZS Koszalin wcale nie zagrał znakomitego meczu, ale to w zupełności wystarczyło, aby uporać się z zawodnikami z Lublina. Amerykanin nie potrafił pomóc swojej drużynie. W całym spotkaniu trafił zaledwie dwa z trzynastu rzutów z gry i generalnie spisał się słabo.
Mardy Collins (PGE Turów Zgorzelec) - 2 punkty, 4 zbiórki, 3 asysty, 6 strat, eval -4
Fatalnie spisali się w Gdyni mistrzowie Polski. Kiepsko wypadł też jeden z czołowych graczy zgorzelczan. Mardy Collins miał nie tylko ogromne problemy ze skutecznością, ale generalnie nie było u niego widać wielkiej determinacji. A bez walki nie sposób o pokonanie Asseco na jego terenie. Nic dziwnego, że Amerykanin wypadł tak słabo. Jego eval to jeden z gorszych wyników w obecnym sezonie.
Chase Simon (Anwil Włocławek) - 8 punktów, 3 zbiórki, 3 asysty, 4 faule, 2 straty, 2 przechwyty, eval 5
Jego liczby może i nie są najgorsze, ale nie ulega wątpliwości fakt, że zagrał zdecydowanie poniżej swoich umiejętności. W starciu z Jeziorem nie było widać u niego determinacji, woli walki. Po prostu zagrał, trochę punktów zdobył i na tym się skończyło. A od lidera Anwilu należy oczekiwać znacznie więcej i bez znaczenia jest to, że włocławianie nie mają szans na play-off.
Isaac Wells (Wikana Start Lublin) - 11 punktów, 2 zbiórki, 4 asysty, 3 fuale, 2 straty, blok, eval 5
Podobnie jak jego poprzednik, wykręcił nie najgorsze cyferki. Jedenaście punktów? Niektórzy chcieliby tyle zdobywać. Tyle że Amerykanin ze swojego występu nie miał podstaw do zadowolenia. Był aktywny, oddawał sporo rzutów, ale z nim na parkiecie zespół funkcjonował fatalnie, a on sam trafił zaledwie cztery z czternastu rzutów z gry.
Chris Wright (PGE Turów Zgorzelec) - 5 punktów, 3 zbiórki, 5 fauli, strata, eval 2
Amerykanin nie zaprezentował się lepiej niż drużyna mistrzów Polski. Wright zagrał słabo, zwłaszcza w defensywie, gdzie popełniał sporo przewinień. Z tego też powodu nie spędził zbyt wiele czasu na parkiecie.[b]
Trener:[/b] Miodrag Rajković (PGE Turów Zgorzelec)
Zastanawialiśmy się nad innymi opcjami, ale nikt nie zawiódł w minionej kolejce tak, jak to zrobił mistrz Polski. Zawodnicy PGE Turowa w ostatnich tygodniach nie są w najwyższej dyspozycji, za co odpowiada przecież szkoleniowiec, który dotychczas nie zdołał się z tym uporać.