W tym artykule dowiesz się o:
A.J. Slaughter (ostatni sezon w Banvicie BC)
Naszą wędrówkę rozpoczynamy od Amerykanina, który legitymuje się także polskim paszportem. To A.J. Slaughter. Zawodnik w minionych rozgrywkach reprezentował barwy tureckiego Banvitu BC. Koszykarz wystąpił w 32 meczach, w których przeciętnie zdobywał ponad 12 punktów. W drużynie zaczął pełnić znacznie większą rolę, po tym jak zespół opuścił Courtney Fortson.
Na razie jego przyszłość w Banvicie nie jest znana. Przypomnijmy, że trenerem tego zespołu został Saso Filipovski, który będzie odpowiadał za zbudowanie składu na kolejny sezon. Banvit zagra w Basketball Champions League.
Paweł Kikowski (ostatni sezon w King Wilkach Morskich Szczecin)
Formalnie zawodnik wciąż figuruje jako "wolny agent", ale jego dalsza gra w Szczecinie jest niemal pewna. Koszykarz porozumiał się z władzami klubu w sprawie rocznej umowy. Początkowo wydawało się, że 30-latek zmieni pracodawcę, ponieważ miał na stole kilka konkretnych propozycji. Mówiło się o zainteresowaniu ze strony MKS-u Dąbrowa Górnicza czy Anwilu Włocławek, ale ostatecznie Kikowski przedłuży swój pobyt na Pomorzu Zachodnim.
ZOBACZ WIDEO: Tak kibicowaliśmy Polakom w meczu z Portugalią. "To był nieprawdopodobny szok"
Michał Michalak (miniony sezon w Polskim Cukrze Toruń)
Sytuacja z 23-letnim rzucającym wciąż nie jest wyjaśniona. Gracz ma bowiem ważny kontrakt z Twardymi Piernikami, ale obie strony mogą wypowiedzieć umowę. Zawodnik w rozmowie z WP SportoweFakty tłumaczył swoją sytuację transferową. Jego osobą poważnie zainteresowany jest Anwil Włocławek, który stracił już Bartosza Diduszkę na rzecz Polskiego Cukru Toruń. Czy w drugą stronę powędruje Michalak?
Mateusz Ponitka (miniony sezon w Stelmecie BC Zielona Góra)
To jeden z filarów reprezentacji Polski. Gracz, który ma za sobą świetny sezon w Stelmecie BC, właśnie udał się do Stanów Zjednoczonych, by spróbować swoich sił w Lidze Letniej. Będzie reprezentował barwy Denver Nuggets. Ponitka chce sprawdzić się na tle zawodników, którzy mają zagwarantowany kontrakt w najlepsze lidze świata. Sam bardzo spokojnie podchodzi do gry w NBA. Już teraz ma na stole kilka ciekawych ofert z silnych lig w Europie.
Adam Waczyński (ostatni sezon w Rio Natura Monbus Obradoiro)
Waczyński ma za sobą sezon życia w barwach Río Natura Monbús Obradoiro. Reprezentant Polski ze średnią 14,9 punktu na mecz był trzecim najlepszym strzelcem fazy zasadniczej w ACB. Koszykarz swoją grą w dwóch ostatnich sezonach w najsilniejszej lidze Europy zasłużył na większe pieniądze w kontrakcie. Te ma mu dać Unicaja Malaga, z którą agent Waczyńskiego prowadzi bardzo zaawansowane negocjacje. Być może jeszcze w tym tygodniu zostaną sfinalizowane rozmowy.
Jarosław Zyskowski junior (miniony sezon w Polfarmexie Kutno)
23-letni zawodnik ma za sobą naprawdę udane miesiące w zespole Jarosława Krysiewicza. Zyskowski junior był drugim najlepszym strzelcem Polfarmexu, który sezon ukończył na siódmym miejscu. Po zakończeniu rozgrywek pojawiły się spekulacje, że gracz przeniesie się do Energi Czarnych Słupsk. Nasze informacje mówią o tym, że Jarosław Zyskowski ma oferty z lig zagranicznych. Na razie przebywa na zgrupowaniu kadry "B" i walczy o miejsce w kadrze Mike'a Taylora.
Aaron Cel (miniony sezon w AS Monaco)
Przed sezonem 2015/2016 zawodnik pożegnał się z TBL i związał się umową z AS Monaco. Dla 29-letniego koszykarza był to powrót do ligi francuskiej po kilku latach przerwy. Indywidualnie pobytu w La Roja reprezentant Polski nie zaliczy do najbardziej udanych. Gracz średnio na parkiecie spędzał 17 minut. W tym czasie zdobywał siedem punktów i 3,6 zbiórki.
W okresie wakacyjnym zmieni pracodawcę. Cel ma pozostać w lidze francuskiej i zasilić szeregi drużyny, która przystąpi do gry w Lidze Mistrzów. Nazwa zespołu jest jednak owiana tajemnicą.
Aleksander Czyż (miniony sezon w Giorgio Tesi Group Pistoia)
Dla Czyża były to bardzo udane rozgrywki. Ze średnimi 11,3 punktu i 5,5 zbiórki na mecz był jednym z najlepszych zawodników drużyny w tym sezonie. Reprezentant Polski odbudował się we Włoszech po słabym sezonie w PGE Turowie Zgorzelec. Wszystko wskazuje na to, że pozostanie w słonecznej Italii.
Tomasz Gielo (miniony sezon w Ole Miss Rebels)
Spełniają się marzenia reprezentanta Polski. Tomasz Gielo jeszcze nigdy nie był tak blisko gry w najlepszej lidze świata. Wylewaniem siódmych potów na treningach zapracował sobie na razie na miejsce w Lidze Letniej.
Gielo będzie występował w barwach Philadelphii 76ers. Nie jest to wielkie zaskoczenie, ponieważ Polak z dobrej strony zaprezentował się na pokazowym treningu "Sixers", który odbył się 14 czerwca.
Koszykarz ma za sobą całkiem udany sezon w Ole Miss Rebels. 23-letni skrzydłowy, wychowanek AZS-u Szczecin, zdobywał przeciętnie 10 punktów i 4,3 zbiórki na mecz. Był to dla niego ostatni rok w rozgrywkach NCAA. Gdyby nie udało mu się zdobyć angażu w USA, czekają na niego oferty z klubów europejskich.
Maciej Lampe (ostatni sezon w Besiktasie Stambuł)
Lampe minione rozgrywki może zaliczyć do bardzo udanych. W zespole Besiktasu w silnej lidze tureckiej zdobywał przeciętnie ponad 13 punktów. Był jednym z silniejszych punktów w ekipie ze Stambułu. Zawodnik w rozmowie z WP SportoweFakty przyznał, że bardzo mu się w Turcji podoba i chciałby na dłużej pozostać w tym kraju.
Adam Łapeta (miniony sezon kończył w Lietuvosie Rytas Wilno)
28-letni środkowy w połowie lutego przeniósł się do zespołu Lietuvosu Rytas Wilno. Bardzo w drużynie chciał go Tomas Pacesas, który miał z nim okazję pracować w najlepszych czasach Asseco Prokomu Gdynia. Łapeta w nowej drużynie spisywał się przyzwoicie. Średnio na parkiecie spędzał ponad 16 minut, zdobywając w tym czasie 4,8 punktu i 3,7 zbiórki na mecz. Zawodnik nie ukrywa, że dobrze czuje się na Litwie, ale być może wróci do Polski. Kilka klubów wyraża nim zainteresowanie.
Szymon Szewczyk (ostatni sezon w Stelmecie BC Zielona Góra)
Zawodnik w minionych rozgrywkach wystąpił w 39 meczach Stelmetu BC Zielona Góra w rozgrywkach TBL. Reprezentant Polski przeciętnie spędzał na parkiecie 11 minut. W tym czasie zdobywał 6,1 punktu i 2,8 zbiórki. Szewczyk był piątym podkoszowym w zespole prowadzonym przez Saso Filipovskiego i jego rola nie była zbyt duża.
W trakcie rozgrywek koszykarz mógł zmienić klub. Miał propozycje - m.in. z King Wilków Morskich Szczecin czy AZS-u Koszalin, ale ostatecznie pozostał do końca w Stelmecie BC, z którym wywalczył mistrzostwo Polski.
Szymonem Szewczykiem interesują się kluby TBL. W gronie zainteresowanych wymieniało się m.in. Polski Cukier Toruń, Trefl Sopot, czy King Wilki Morskie Szczecin.