Piątka 7. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal WP SportoweFakty prezentuje zestawienie pięciu zawodników, którzy w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyli na miejsce w Piątce 7. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki.

1
/ 6

Chavaughn Lewis (Energa Czarni Słupsk) - 36 min, 19 pkt, 11 as, 5 zb, 5 przech

Cóż za mecz amerykańskiego obwodowego Czarnych Panter! W zaledwie trzecim spotkaniu na parkietach PLK Lewis okazał się bohaterem słupskiej ekipy w starciu z mistrzem Polski. Na swoje konto zapisał 19 punktów, 11 asyst, pięć zbiórek i pięć przechwytów! To głównie dzięki niemu, Stelmet zanotował najgorszy ofensywny występ w PLK od 21 lat!

2
/ 6

Kyle Weaver (Polski Cukier Toruń) - 24 min, 22 pkt, 3 zb, 3 as

Amerykanin stracił miejsce w pierwszej piątce Twardych Pierników, lecz wchodzenie do gry z ławki zupełnie mu nie przeszkadza. W niespełna 24 minuty Weaver zdobył 22 punkty, trafiając dziewięć z 11 rzutów z gry (w tym 3/3 za trzy), prowadząc Polski Cukier Toruń do cennej wygranej nad King Szczecin. Tym samym wciąż trwa kapitalna seria ekipy trenera Winnickiego, która jest jedynym niepokonanym zespołem w PLK.

3
/ 6

Piotr Pamuła (MKS Dąbrowa Górnicza) - 29 min, 16 pkt, 5 zb, 3 as, 2 przech

Świetne wejście polskiego snajpera w meczu przeciwko Rosie Radom. Pamuła zdobył 16 punktów, z czego połowę w decydującej, czwartej kwarcie. To dzięki jego skutecznej akcji 2+1, a potem trójce MKS odskoczył wicemistrzom Polski i odniósł cenne zwycięstwo. W niespełna 30 minut Pamuła zapisał na swoim koncie również pięć zbiórek, trzy asysty i dwa przechwyty.

4
/ 6

Chris Czerapowicz (Miasto Szkła Krosno) - 42 min, 27 pkt (5/10 za trzy), 9 zb, 2 as

Niemalże 150 punktów po ośmiu spotkaniach, najwięcej celnych trójek w PLK - tak właśnie prezentują się osiągnięcia najlepszego obecnie strzelca naszej ligi. Czerapowicz po raz trzeci przekroczył granicę 20 punktów, notując 27 oczek przeciwko BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski. Dzięki świetnej postawie Szweda (pięć trójek w tym spotkaniu) beniaminek z Krosna wygrał już piąte spotkanie w sezonie.

5
/ 6

David Kravish (Energa Czarni Słupsk) - 26 min, 17 pkt (8/10 z gry), 12 zb

Z meczu na mecz coraz bardziej podoba nam się środkowy ze Słupska. Początkowo nieco niemrawy, ostatnio jednak niesamowicie skuteczny - trzy ostatnie mecze to minimum 67 proc. skuteczności z gry i średnio dziewięć zbiórek. Przeciwko Stelmetowi Kravish zgromadził 17 punktów i 12 zbiórek, notując drugie double-double w sezonie. Co ważne, z 10 prób z gry pomylił się tylko dwa razy.

6
/ 6

Bez Blassingame'a pokonać Stelmet i to tak wysoko? Wielki szacunek dla graczy Stelmahersa, którzy rozegrali świetne zawody i nie dali szans mistrzowi Polski. Pod ręką łotewskiego trenera z tygodnia na tydzień rośnie forma Kravisha, a transfer Lewisa wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Czy jednak Stelmahers okaże się zbawicielem Słupska i doprowadzi Energę Czarnych do upragnionego złotego medalu? Czasu jeszcze sporo, forma nadal nierówna, zatem przed szkoleniowcem ECS sporo pracy. Będziemy się temu bacznie przyglądać.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)