W tym artykule dowiesz się o:
W tym roku rynek transferowy w PLK jest niezwykle interesujący. Kluby szykują optymalnych zestawień i tym samym dokonują sporej liczby zmian. Kibice nie mogą narzekać na nudę. Praktycznie codziennie pojawiają się informacje na temat ewentualnych korekt w składach.
Ostatnie transfery? Zakontraktowanie Anthony'ego Goodsa (Energa Czarni), Kevina Johnsona (AZS Koszalin) i Nicka Covingtona (TBV Start)
Ciekawostką jest fakt, że jedynie dwa kluby nie dokonały zmian. To Polski Cukier Toruń i Asseco Gdynia. Niewykluczone jednak, że działacze i tych zespołów zdecydują się na roszady.
Tym bardziej, że na rynku jest trzech polskich zawodników, którzy są do wzięcia. I nie są to wcale gracze o małym potencjale. Chodzi o Dardana Berishę, Michaela Hicksa i Jarosława Mokrosa. Na kolejnych stronach przedstawiamy, jak wygląda ich sytuacja. Czy kluby z PLK wykorzystają okazję i pokuszą się o zakontraktowanie któregoś z nich?
W minionym tygodniu rozstał się z Polfarmeksem Kutno. Były reprezentant Polski czuł ogromną frustrację z powodu słabych wyników drużyny i po rozmowie z Krzysztofem Szablowskim uznał, że najlepszym wyjściem będzie zakończenie współpracy. Co prawda koszykarz nie miał dobrego sezonu, ale i tak był najlepszym strzelcem Polfarmeksu Kutno. Berisha ze średnią 15,9 zajmuje szóste miejsce w ogólnej klasyfikacji PLK.
Zawodnik nie ukrywa, że chciałby dokończyć sezon w Polsce. Czy są takie możliwości? Tak. Podobno kilka klubów wstępnie wyraża nim zainteresowanie, ale nie jest tajemnicą, że Berisha życzy sobie sporych pieniędzy w umowie. - Musi pojawić się dobra propozycja - mówi koszykarz.
Dzwonią do niego także kluby z zagranicy. Jedna z ofert pochodzi z Włoch. Są także propozycje z Kosowa.
ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: z Ewą Piątkowską już nigdy się nie pogodzimy
Od wtorku Amerykanin z polskim paszportem nie jest już zawodnikiem Polpharmy Starogard Gdański. Klub nie chciał dłużej tolerować niesubordynacji rzucającego i postanowił rozwiązać z nim umowę. Na razie nikt w jego miejsce na Kociewiu się nie pojawi.
Gdzie trafi Hicks? Mówi się, że zespół BM Slam Stali chce go zatrudnić. Klub z Ostrowa Wielkopolskiego rozgląda się za zawodnikiem, który mógłby z powodzeniem grać na pozycjach 2/3. Swojego czasu graczem zainteresowana była Siarka Tarnobrzeg, której groziła utrata Brandona Browna. Ostatecznie Amerykanin został i temat upadł.
Hicksem interesują się także kluby zagraniczne. Są wstępne propozycje z Włoch i Turcji.
Najgorętsze nazwisko ostatnich tygodni. Koszykarz przed świętami Bożego Narodzenia wypowiedział umowę zespołowi ze Słupska i czeka obecnie na załatwienie listu czystości. Czy zagra w tym sezonie? Trudno powiedzieć. Sprawa jest mocno zagmatwana.
Podobno ostateczną decyzję ma wydać FIBA. Udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć, że PZKosz nie zajął stanowiska w tej sprawie.
Mokros jest coraz bliżej Stelmetu BC, który nie ukrywa, że widzi go w składzie na kilka najbliższych lat. - Jesteśmy nim zainteresowani - mówił Janusz Jasiński.