BLK: Dariusz Maciejewski znowu wypatrzył perełkę dla Gorzowa?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dariusz Maciejewski ma swoją filozofię budowania składu i po raz kolejny postawił na młodą, perspektywiczną Europejkę na pozycji rzucającej. W Bydgoszczy z kolei stawiają na doświadczone i sprawdzone zawodniczki.

1
/ 4

Gorzów Wielkopolski znowu będzie miał perełkę?

Dariusz Maciejewski potrafi wyszukać ciekawe koszykarki - co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Tym razem jego wybór padł na Annamarię Prezelj, 20-letnią rzucającą ze Słowenii. Ta ostatnie sezony spędziła w ekipie Athlete Celje.

Ostatni sezon zakończyła ze średnimi na poziomie 21 punktów, 3,7 zbiórki i 2,7 asysty w Lidze Adriatyckiej, którą ekipa z Celje wygrała, a Prezelj została MVP Final Four. W rozgrywkach ligowych zaliczyła 14,4 punktu, 3,6 asysty i 2,9 zbiórki.

Co ważne umową z koszykarką jest długoterminowa, dlatego w Gorzowie Wielkopolskim mogą mieć dużo pożytku z tej koszykarki nie tylko w sezonie 2017/2018.

2
/ 4

W Bydgoszczy stawiają na doświadczenie

Artego Bydgoszcz powoli domyka kadrę na kolejne rozgrywki. Już teraz śmiało można powiedzieć, że największą siłą zespołu będzie rutyna i doświadczenie.

Do klubu z miasta nad Brdą po czterech latach powróciła Agnieszka Szott-Hejmej. Udało się sprowadzić Justynę Żurowską-Cegielską, a w kadrze zespołu pozostała też m.in. Elżbieta Międzik. Zostanie też najprawdopodobniej Martyna Koc.

Na liście potencjalnych wzmocnień znalazła się z kolei Julia Adamowicz, która minione rozgrywki spędziła u sąsiada zza miedzy, czyli w Enerdze Toruń.

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Nie możemy tego zepsuć

3
/ 4

Powalczą o medale, ale na Europę ich nie stać

Artego to zespół ścisłej polskiej czołówki już od ładnych paru lat. Bydgoski klub jednak nigdy nie zdecydował się na reprezentowanie kraju i miasta w Europie tłumacząc wszystko zbyt małym budżetem.

Klub starał się o wsparcie z miasta, które chciało przelać na klubowe konto 150 tysięcy. - Nie zagramy w Europie. Ta kwota jest niewystarczająca, a klubu samodzielnie na to nie stać - powiedział Jarosław Kotewicz na łamach pomorska.pl.

4
/ 4

Zagraniczna środkowa przyjedzie do Siedlec

Mająca polskie i amerykańskie obywatelstwo Samantha Lepszynski została nową koszykarką ekipy PGE MKK Siedlce.

Nowa podopieczna Teodora Mołłowa ma za sobą edukację za wielką wodą, a ostatni sezon spędziła w drugiej lidze niemieckiej. Tam notowała przeciętnie 7,9 punktu i 7 zbiórki na mecz.

Lepszynski ma 23 lata i 190 centymetrów w wzrostu. Ma być podstawową środkową siedleckiego zespołu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)