W tym artykule dowiesz się o:
[b]
19 października, Milwaukee Bucks - Brooklyn Nets [/b]
Wielki rewanż za ubiegłoroczny półfinału Konferencji Wschodniej i to już w pierwszym meczu nowego sezonu zasadniczego! Milwaukee Bucks sprawili wtedy sporą sensację. Podopieczni Mike'a Budenholzera rozpoczęli tę rywalizację od stanu 0-2, aby finalnie pokonać rywali z Nowego Jorku 4-3.
Nets plany pokrzyżowały kontuzje, już na początku serii urazu doznał James Harden, później w czwartym spotkaniu kostkę skręcił Kyrie Irving. Teraz drużyna z Brooklynu znów będzie musiała radzić sobie bez Irvinga (jest niezaszczepiony i klub odsunął go od zespołu), ale w pełni gotowy do gry jest Harden. Dodatkowo nowojorczycy jeszcze się wzmocnili. Co na to aktualni mistrzowie NBA? Giannis Antetokounmpo latem pracował nad swoim rzutem i efekty było widać już podczas sparingów.
Kevin Durant ostatnio był centymetry od wyeliminowania Bucks z fazy play-off, przy rzucie za trzy na finiszu czwartej kwarty siódmego meczu minimalnie nadepnął na linię rzutów za trzy. Przed nami starcie dwóch teoretycznie najlepszych zespołów Konferencji Wschodniej. To spotkanie rozpocznie się o godz. 1:30 czasu polskiego w nocy z wtorku na środę i otworzy 75. sezon ligi NBA.
22 października, Los Angeles Lakers - Phoenix Suns
Chwilę później, bo już 22 dnia miesiąca dostaniemy następny rewanż - tym razem za pierwszą rundę fazy play-off. Suns jeszcze bardziej niespodziewanie, niż Bucks Nets, wyeliminowali wtedy Lakers i zakończyli ich marzenia o obronie tytułu. Drużyna z Kalifornii prowadziła w serii 2-1, ale w trzech następnych spotkaniach Anthony Davis łącznie spędził na parkiecie zaledwie 25 minut. Podkoszowy miał problemy z pachwiną.
Lakers latem dokonali roszad w składzie. Dołączyli do nich m.in. Carmelo Anthony, Dwight Howard czy Malik Monk, a w ramach wymiany z Washington Wizards udało im się pozyskać Russella Westbrooka. Średnia wieku ich zespołu wynosi ponad 30 lat, ale jak ujął to Westbrook: - Mamy drużynę pełną doświadczonych weteranów, którzy skopią tyłki tym młodzieniaszkom.
Czy tak będzie? Zobaczymy. Jak na razie "Jeziorowcy" zakończyli mecze kontrolne przed startem sezonu zasadniczego z bilansem... 0-6. Drużyna z Arizony w pre-season zachwycała (3-1) i nawet dwa razy pokonała Lakers, ale czy równie dobrze spisze się w meczu o stawkę? Lakers staną przed szansą wyrównania rachunków, Suns mogą udowodnić, że ich udział w Finale NBA nie był dziełem przypadku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spariodowała grę w tenisa. Padniesz ze śmiechu!
16 listopada, Brooklyn Nets - Golden State Warriors
Kevin Durant kontra zespół, z którym zdobył dwa mistrzostwa NBA. Skrzydłowy opuścił Kalifornię w 2019 roku, ale jego pojedynki z Warriors wciąż powinny wzbudzać spore zainteresowanie i elektryzować kibiców - tym bardziej po tym, co powiedział w wywiadzie Draymond Green.
- Moim zdaniem, spiep*** to - komentował dla Bleacher Report zachowanie trenera Steve'a Kerra i generalnego managera klubu, Boba Myersa, którzy kompletnie zbagatelizowali kłótnię Duranta z Greenem. Jak się okazało, miał to być jeden z powodów, przez który ten pierwszy odszedł z Warriors.
Przed nami po prostu świetny mecz - Nets, faworyci do mistrzostwa, podejmą Warriors, którzy w poprzednim sezonie nie zakwalifikowali się do fazy play-off, ale teraz chcą wrócić do czołówki. Potencjał pokazali już w pre-season, kończąc go z bilansem 5-0. Mają genialnego Stephena Curry'ego, dodatkowo do składu Warriors wrócić po dwóch poważnych kontuzjach ma czołowy zawodnik ligi Klay Thompson, chociaż jego w listopadzie na parkiecie jeszcze raczej nie zobaczymy.
25 grudnia, Utah Jazz - Dallas Mavericks
NBA w święta Bożego Narodzenia zawsze daje kibicom prezenty w postaci hitowych meczów. Nie inaczej będzie tym razem, z pięciu specjalnych spotkań zaplanowanych na ten dzień, bardzo ciekawie zapowiada się starcie Utah Jazz z Dallas Mavericks.
Jazzmani zakończyli ostatni sezon zasadniczy z najlepszym bilansem w całej lidze i na pewno będą chcieli powtórzyć ten wynik także w nowej kampanii. Ambitne plany mają też Teksańczycy i ich niekwestionowany lider, Luka Doncić.
22-latek jest jednym z najpoważniejszych faworytów do zdobycia nagrody MVP, a jeszcze niedawno brylował na igrzyskach olimpijskich, w których zdobywał dla swojej Słowenii średnio 23,8 punktu, 9,7 zbiórki oraz 9,5 asysty. Zobaczymy, czy Doncić w tym sezonie poprowadzi Mavericks do najlepszego wyniku od 10 lat. Dallas od 2011 roku nie awansowali bowiem dalej, niż do pierwszej rundy fazy play-off.
[b]
25 grudnia, Los Angeles Lakers - Brooklyn Nets [/b]
Zostajemy przy świątecznych meczach, ten może być najlepszy ze wszystkich. Dostaniemy starcie dwóch zespołów, które mogą, jeśli nie dotkną ich kontuzje, rozstrzygnąć między sobą sprawę mistrzostwa NBA w sezonie 2021/2022.
Hala Staples Center powinna wypełnić się po brzegi, a transmisja telewizyjna przyciągnąć przed ekrany miliony fanów z całego świata. LeBron James, Russell Westbrook i Anthony Davis kontra Kevin Durant, James Harden i być może Kyrie Irving (zależy od panujących obostrzeń i tego, czy rozgrywający się zaszczepi).
Lakers latem się wzmocnili, pozyskując kilku cennych weteranów. Nets również zasilili swoje szeregi, wrócił do nich LaMarcus Aldridge. To będzie wielki spektakl na słynnej hollywoodzkiej scenie.