Rosjanka przerwała finał MŚ w krykiecie. To przyszła teściowa Kinsey Wolanski!

Dziennikarze szybko odkryli, że Jelenę Zdorowiecki i Kinsey Wolanski bardzo wiele łączy. Pierwsza jest matką, a druga dziewczyną Witalija. Obie zaliczyły widowiskowe przerwanie międzynarodowej imprezy.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Jelena Zdrowiecki Getty Images / Michael Steele / Na zdjęciu: Jelena Zdrowiecki
Historię należy zacząć od niedawnego finału Ligi Mistrzów na stadionie Atletico Madryt. Spotkanie zostało przerwane na kilka minut, gdy na murawę wtargnęła kobieta w bieliźnie. Niedługo później już cały świat wiedział, że to pochodząca ze Stanów Zjednoczonych Kinsey Wolanski.

Kinsey Wolanski chciała przerwać finał Copa America 2019. Amerykanka trafiła do więzienia >>

Amerykanka wbiegła na boisko, by zareklamować stronę swojego chłopaka. Następnie zapowiedziała, że kolejne tego typu akcje są kwestią czasu. Rzeczywiście, Wolanski chciała to powtórzyć w finale Copa America, ale ochrona była czujna i zatrzymają ją oraz jej partnera.

Ciąg dalszy nastąpił podczas finału mistrzostw świata w krykiecie. W trakcie pojedynku Nowa Zelandia - Anglia na stadionie Lord's w Londynie pojawiła się kobieta w takiej samej bieliźnie jak Wolanski. To jednak nie była ona, a jej... przyszła teściowa! Taką informację podał "The Sun".

"Moja mama właśnie próbowała przerwać finał mistrzostw świata w krykiecie. Ona jest szalona!" - chwali się na Twitterze Witalij Zdorowiecki.

"Piłkarze Liverpoolu flirtują ze mną". Kinsey Wolanski nie daje o sobie zapomnieć >>

Zatrzymana przez ochronę kobieta to Jelena Zdorowiecki. Jak widać z przyszłą synową łączy ją bardzo wiele.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rosyjska aktorka jest fanką Barcelony
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×