Komitet Wykonawczy Międzynarodowej Federacji Kulturystyki (IFBB) bezwzględną większością głosów podjął decyzję o przywróceniu Rosjanom i Białorusinom prawa do występów na mistrzostwach świata i Europy pod swoimi flagami i hymnami narodowymi.
Decyzja władz IFBB została przyjęta z entuzjazmem przez rosyjskie, propagandowe media.
"Napięliśmy mięśnie. Nasi kulturyści powracają z rosyjską flagą w międzynarodowych zawodach mistrzowskich. Teraz to samo pozostaje osiągnąć w sportach olimpijskich" - komentuje portal sport-express.ru.
Pierwszymi mistrzostwami, w których zawodnicy z Rosji i Białorusi oficjalnie wystąpią - po dłuższej przerwie spowodowanej zawieszeniem z powodu wojny w Ukrainie (wybuchła w lutym 2022 r.) - w swoich barwach narodowych, będą wrześniowe MŚ 2024 w Teheranie.
Kolejnymi ważnymi zawodami w świecie kulturystyki, po mistrzostwach świata mężczyzn w Iranie, będzie grudniowy czempionat kobiet w Japonii.
Co ciekawe, do tej pory federacja IFBB zezwalała rosyjskim i białoruskim sportowcom na rywalizację pod swoimi flagami w imprezach kulturystycznych. Wyjątkiem były mistrzostwa świata i Europy, podczas których przez ostatnie dwa lata mieli oni zgodę jedynie na uczestnictwo pod neutralną flagą.
Zobacz:
17-latek doprowadził do tragedii. Nie żyje Andre Cavalcanti
Nagła śmierć Cintii Goldani. Podano przyczynę zgonu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka bijatyka w ringu. Musieli ich rozdzielać trenerzy i ochroniarze