Zapadła ważna decyzja ws. Cimanouskiej. Co z jej startami?

PAP / Andrzej Lange / Na zdjęciu: Kryscina Cimanouska
PAP / Andrzej Lange / Na zdjęciu: Kryscina Cimanouska

Na ten dzień długo czekała Kryscina Cimanouska. Pochodząca z Białorusi sprinterka otrzymała polskie obywatelstwo. Na jej starty w naszych barwach zgodę musi wydać światowa federacja.

W tym artykule dowiesz się o:

O Kryscinie Cimanouskiej głośno zrobiło się podczas zeszłorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio. Białorusinka skrytykowała trenerów i za karę została wycofana z najważniejszej dla sportowca imprezy. Do tego miała być przymusowo odesłana do Mińska. Zawodniczka obawiała się o swoje życie i przed białoruskim reżimem uciekła do Polski.

Od tego czasu mieszkała w Warszawie i oczekiwała na polskie obywatelstwo. Jak przekazał twitterowy profil Athletics News, Cimanouska wreszcie doczekała się decyzji prezydenta Andrzeja Dudy i otrzymała obywatelstwo naszego kraju.

To Polska pomogła jej w najtrudniejszym momencie, gdy musiała ukrywać się przed białoruskim reżimem. W naszym kraju czuje się bezpiecznie, a jedyne co jej doskwiera, to tęsknota za najbliższymi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

- Miałam sporo szczęścia, bo jako sportowiec otrzymałam sporą pomoc. Dostałam oferty z pięciu, sześciu krajów. Wybrałam Polskę, uznając, że tutaj najłatwiej się będzie zaadoptować. Polacy mają podobną mentalność. Wielu wyciągnęło do mnie rękę. W dużo trudniejszej sytuacji był mąż, który na Białorusi pracował w dużym klubie jako trener personalny. Musiał startować od zera, nie miał klientów. Wychodził na prostą dziesięć miesięcy - mówiła w wywiadzie udzielonym WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).

Otrzymanie obywatelstwa nie oznacza jednak, że Cimanouska automatycznie może startować w zawodach międzynarodowych w polskich barwach. Zgodę na to wyrazić musi światowa federacja lekkoatletyczna.

W najgorszym przypadku Cimanouska może na to czekać jeszcze dwa lata. World Athletics w przypadku zmiany barw narodowych może nałożyć na zawodniczkę okres karencji wynoszący trzy lata. W przypadku Białorusinki byłby on liczony od igrzysk olimpijskich w Tokio.

Cimanouska to jedna z najlepszych sprinterek pochodzących z Białorusi. Jej rekord życiowy na 100 metrów to 11.04 sek. Z kolei życiówka na 200 metrów to 22.78 sek.

Czytaj także:
Aż złapał się za głowę. Rewelacyjny rekord Polaka!
Błysk Michała Rozmysa w Diamentowej Lidze

Źródło artykułu: