Już za niespełna miesiąc minie rok od rozpoczętej przez Rosjan wojny w Ukrainie. Na skutek bestialskiej decyzji Władimira Putina za naszą wschodnią granicą giną żołnierze, bezbronni cywile, w tym także dzieci. Ukraińcy tracą też swoich sportowców.
Doradca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych Anton Heraszczenko za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał tragiczną wiadomość. Śmierć w walkach z rosyjskim agresorem pod Bachmutem poniósł Wołodymyr Androszczuk.
Androszczuk był mistrzem Ukrainy do lat 20 w dziesięcioboju. Reprezentował też swój kraj na arenie międzynarodowej. Na początku stycznia skończył dopiero 22 lata.
"Spoczywaj w pokoju, Wołodymyrze. Wciąż tracimy naszych najlepszych ludzi" - napisał Anton Heraszczenko na swoim Twitterze. Słowa doradcy ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych są jak najbardziej prawdziwe.
Jakiś czas temu na froncie w pobliżu Sołedaru w wieku 35 lat zginęli także alpiniści - Aleksander Zakołodnyj i Grigorij Grigoriew. Kilka dni temu poinformowano również o śmierci 25-letniego łyżwiarza Dmytro Szarpara.
Według niedawnego raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) od początku wojny w Ukrainie z rąk Rosjan zginęło ponad 18 tysięcy cywilów.
Zobacz też:
Bolt stracił miliony. Potężna kwota