Smutne wieści w środowy wieczór przekazało "The Sun". Nie żyje brytyjski lekkoatleta, specjalizujący się w biegach sprinterskich - Mike McFarlane.
Jego największe osiągnięcia w karierze to srebro podczas igrzysk olimpijskich w 1988 w Seulu w biegu sztafetowym 4x100 metrów, a także złoto Igrzysk Wspólnoty Narodów w 1982 w Brisbane.
Brytyjczyka żegna w specjalnym oświadczeniu jego były klub lekkoatletyczny - Newham and Essex Beagles. "Wszyscy w Newham i Essex Beagle są głęboko zasmuceni wiadomością o odejściu Mike'a McFarlane'a, znanego olimpijskiego sprintera i trenera. Niezwykły wkład Mike'a w świat lekkiej atletyki pozostawił niezatarty ślad, a jego strata będzie głęboko odczuwana przez całą społeczność sportową" - czytamy.
„Wyjątkowe osiągnięcia Mike'a McFarlane'a jako sprintera były inspiracją dla niezliczonych osób na całym świecie. Jego poświęcenie, niezachwiana determinacja i niezwykły talent doprowadziły go na szczyt sportowych sukcesów. Jego dziedzictwo jako sprintera będzie nadal motywować aspirujących sportowców przez następne pokolenia" - kontynuuje klub.
„Co więcej, dalsza kariera Mike'a jako trenera była równie niezwykła. Jego pasja do pielęgnowania młodych talentów i przekazywania swojej rozległej wiedzy i doświadczenia innym uczyniła go szanowaną postacią w dziedzinie coachingu sportowego. Jego przewodnictwo i mentoring niewątpliwie ukształtowały życie i karierę wielu sportowców, zaszczepiając w nich wartości dyscypliny, odporności i dążenia do doskonałości" - tak żegna Mike'a McFarlane'a Newham and Essex Beagles.
Mike McFarlane zdobył także złoto w biegu na 60 metrów podczas Halowych Mistrzostw Europy w 1985 roku, a rok później świętował brąz mistrzostw Europy w sztafecie 4x100 metrów. W 1986 roku wywalczył też dwa medale podczas Igrzysk Wspólnoty Narodów - srebro (w sztafecie) oraz brąz w biegu na 100 metrów.
Zmarł w wieku 63 lat.
Czytaj także:
Polskie gwiazdy w akcji. Święto lekkiej atletyki na Stadionie Śląskim
Udana niedziela polskich lekkoatletów. Fajdek nie miał sobie równych