Na 17 sierpnia zaplanowano wybory władz w światowej federacji lekkoatletycznej World Athletics. Zaledwie dwa dni później w Budapeszcie wystartują z kolei mistrzostwa świata.
Wiadomo, że na zawody nie zostanie akredytowany żaden z rosyjskich działaczy. Z kolei w wyborach nie weźmie udziału delegacja z tego kraju. World Athletics nie wystosowało bowiem zaproszenia.
- Przedstawiciele RusAF nie będą mogli wziąć udziału w wyborach - przekazała federacja.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #2. Prime time Natalii Kaczmarek. "Chcę to wykorzystać"
Wszystko pomimo faktu, że Rosji przywrócono członkostwo w organizacji. Sportowcy z tego kraju wciąż nie mogą jednak rywalizować na arenach międzynarodowych - to efekt sankcji nałożonych na ten kraj za inwazję na Ukrainę.
Pod koniec marca szef World Athletics Sebastian Coe mówił, że jego determinacja ws. wykluczenia Rosjan ze startów wzmocniła się po wydarzeniach w Ukrainie, gdzie zginęły setki sportowców.
Przypomnijmy, że po raz ostatni Rosjanie pod swoją flagą wystartowali w 2015 roku, przy okazji mistrzostw świata w Pekinie. Od tamtej pory rywalizowali pod flagą neutralną.
Czytaj także:
- Fajdek zareagował na wypowiedź Włodarczyk. Krótko, ale daje do myślenia
- Wysyłał groźby i ordynarne wiadomości gwiazdom reprezentacji. Działacze się nad nim zlitowali