Podczas niedzielnych zawodów na Stadionie Śląskim w Chorzowie polscy kibice mieli powody do radości. Po południu fantastycznie w biegu na 400 m zaprezentowała się reprezentantka kraju, Natalia Kaczmarek.
25-latka do samego końca dzielnie walczyła z Lieke Klaver. Kiedy wydawało się, że Holenderka dotrze do mety jako pierwsza, Kaczmarek przeszła do konkretów na ostatniej prostej i wyprzedziła dobrze dysponowaną przeciwniczkę.
Mistrzyni olimpijska z 2021 roku pokazała, na co ją stać. Wygrała bieg z czasem 49,48 s, co jest jej osobistym rekordem i równocześnie najlepszym wynikiem w historii Memoriału Kamili Skolimowskiej zaliczanego do Diamentowej Ligi.
W historii polskiej lekkoatletyki lepszy rezultat w biegu na 400 m uzyskała jedynie legendarna Irena Szewińska (49,28 s). Naprawdę niewiele zabrakło, żeby Kaczmarek przebiła wyczyn z 1976 roku.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #3. Mistrzyni z przypadku. Anita Włodarczyk odsłania kulisy
- Rekordu życiowego się spodziewałam, ale na pewno niepoprawionego o tyle i na pewno nie zwycięstwa, bo wiedziałam, że zawodniczki są świetne, a jednak się udało i jestem lekko w szoku - Kaczmarek zabrała głos po wygranym biegu na antenie TVP Sport.
Czytaj więcej:
Zaskakujące wyznanie reprezentantki Polski. Była blisko końca kariery