Kontuzja kolana, z którą zmaga się Sydney McLaughlin-Levrone nie jest poważna, ale amerykańska lekkoatletka nie chce ryzykować zdrowiem. Wraz ze swoim sztabem podjęła decyzję, że nie wystartuje na mistrzostwach świata w Budapeszcie, ponieważ chce być w pełni zdrowa na IO 2024 w Paryżu.
"Z przykrością informuję, że muszę wycofać się z tegorocznych mistrzostw świata w Budapeszcie. Po konsultacjach z lekarzem i sztabem szkoleniowym, muszę zająć się drobnym problemem z kolanem, abym mogła być w pełni zdrowa na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu" - przekazała Amerykanka za pomocą mediów społecznościowych.
McLaughlin-Levrone byłaby w stolicy Węgier główną pretendentką do złota. W tym roku skupiła się na płaskim dystansie i w biegu na 400 metrów uzyskała czas 48,74.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #5. Konrad Bukowiecki: Kończyłem karierę kilkadziesiąt razy
W Budapeszcie zastąpi ją Lynna Irby-Jackson, znajdująca się obecnie na trzynastym miejscu w stawce. Dla porównania - Natalia Kaczmarek, która weźmie udział w MŚ 2023 w Budapeszcie, jest obecnie piąta.
Przypomnijmy, że Polka swój najlepszy czas - 49,48, uzyskała podczas mityngu Diamentowej Ligi Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Lekkoatletyczne mistrzostwa świata odbędą się w dniach 19 - 27 sierpnia 2023 roku.
Czytaj także:
Polak biegł po złoto. Zobacz, co wydarzyło się tuż przed metą
Jest nagranie! Show Piotra Liska w Niemczech