Dramatyczne chwile. Biegła po złoto i wtedy wydarzyło się to [WIDEO]

Ostatnia prosta finałowego biegu na 10000 metrów będzie śnić się Sifan Hassan po nocach. Reprezentantka Holandii prowadziła na ostatnim okrążeniu, ale przewróciła się praktycznie przed samą linią mety. Zobacz nagranie z tego zdarzenia.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Sifan Hassan Twitter / Na zdjęciu: Sifan Hassan
Finał biegu na 10000 metrów był emocjonujący do samego końca i z dramatycznym finiszem. Do ostatnich chwil w walce o złoty medal liczyły się dwie zawodniczki - Etiopki Gudaf Tsegay i Sifan Hassan, która reprezentuje Holandię. Obie po prostu dały z siebie wszystko.

Rywalizacja zakończyła się fatalnie dla Hassan. 30-latka kilkanaście metrów przed linią mety chciała ocenić sytuację i wykonała obrót przez lewe ramię. Właśnie wtedy straciła równowagę i upadła na bieżnię. Mimo że wstała, dobiegła dopiero na jedenastej pozycji.

- Nie było tam żadnego konfliktu. Po prostu błąd techniczny. Niepotrzebnie się oglądała. Powinna biec przy krawężniku. Ona kontrolowała lewą i prawą stronę. Nie była pewna. Wydawało się, że ma rozstrzygnięty pojedynek - mówili komentatorzy Eurosportu.

- Ona odchodziła od krawężnika. Bardziej zabiegała drogę Gudaf Tsegay. Po prostu siadły nogi - kontynuowali.

Pierwsze trzy miejsca zajęły więc reprezentantki Etiopii. Wcześniej wspomniana Tsegay dobiegła przed Letesenbet Gidey i Ejgayehu Taye.

Zobacz też:
Dramat Femke Bol na ostatnich metrach. Polacy nie sprawili niespodzianki

ZOBACZ WIDEO: Tylko spójrz, co zrobili przed meczem z Realem Madryt. "Ojcze nasz"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×