Do tej pory największym sukcesem 27-letniego Norberta Kobielskiego jest brązowy medal zeszłorocznych Igrzysk Europejskich, a także brąz ME U-23. Nie są to osiągnięcia, które predysponowałyby go do roli faworyta Igrzysk olimpijskich. Polak ma jednak bardzo wysokie ambicje i nie boi się o tym mówić.
- Jestem przekonany, że skoczę nowy rekord Polski i że taki wynik będzie dawał medal. Myślę, że nawet złoty medal. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, a moc mam wielką i mam też spokój, że tym razem wszystko zagra technicznie - powiedział Kobielski.
Jego rekord życiowy na stadionie to 2,33 metra. Wynik ten podczas ostatnich igrzysk olimpijskich w Tokio nie dałby medalu. Z kolei rekord Polski to 2,38 m. Należy on od 1996 roku do Artura Partyki. I ten rezultat dałby złoto.
ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"
Kobielski nie ukrywa, że kluczem do sukcesu jest odpowiednie przygotowanie mentalne. I właśnie od tego będzie najwięcej zależało.
- Głowa to jest 90 procent sukcesu! Wiem, że nawet jak jestem w super formie, ale nie do końca wierzę, to nic z tego nie będzie - dodał.
Kobielski to pięciokrotny medalista mistrzostw Polski w skoku wzwyż. Dwukrotnie stawał na najwyższym stopniu Polski. Jego najlepszym wynikiem w mistrzostwach Europy jest piąte miejsce.
Igrzyska olimpijskie w Paryżu rozpoczną się 26 lipca, a ich zakończenie zaplanowano na 11 sierpnia.
Czytaj także:
Ciało Kiptuma znaleziono pod samochodem. Tak wygląda wrak
Wielka mistrzyni podjęła decyzję. "Skończyłam z tym"