Znakomitymi biegami w eliminacjach i półfinale Ewa Swoboda rozbudziła nadzieje na medal Halowych Mistrzostw Świata w Glasgow. Poprawienie własnego rekordu Polski (6,98 s) zwiastowało ogromne emocje w finale.
I tak też się stało. Polka stoczyła emocjonującą walkę o złoty medal z Julien Alfred, która okazała się od naszej reprezentantki szybsza. Reprezentantka Saint Lucian wygrała z czasem 6,98 s, Swoboda wpadła na metę z wynikiem 7,00 s.
Brąz dla Włoszki Zaynab Dosso (7,05 s).
Dla Polki to pierwszy medal Halowych Mistrzostw Świata w karierze. Swoboda ma też w dorobku złoty, srebrny i brązowy medal Halowych Mistrzostw Europy.
Przypomnijmy, że kilkanaście minut wcześniej piąte miejsce w finale 60 metrów przez płotki mężczyzn zajął Jakub Szymański.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ kontra! Wystarczyło tylko jedno podanie
Medal Swobody to pierwszy polski krążek na HMŚ w Glasgow. W niedzielę o podium powalczą m.in. Pia Skrzyszowska, Piotr Lisek czy sztafety 4x400 metrów kobiet i mężczyzn.
Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty