Rosjance odebrano medal olimpijski. Skandaliczny finał

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Jekaterina Poistogowa
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Jekaterina Poistogowa

Temat dopingu stosowanego przez rosyjskich sportowców wraca niczym bumerang. Po dwunastu latach srebrny medal igrzysk olimpijskich w Londynie straciła Jekaterina Poistogowa. To trzecia zdyskwalifikowana zawodniczka z Rosji z finału na 800 metrów.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed laty rosyjscy sportowcy na potęgę stosowali zakazane substancje. W kraju działał zorganizowany system dopingowy, z którego wsparcia korzystali najlepsi sportowcy. Dzięki temu zdobywali kolejne medale. Najbardziej aktywnie korzystano z niego przed igrzyskami w Soczi 2014, ale już wcześniej zawodnicy z Rosji mogli liczyć na tuszowanie ich wpadek przez działaczy.

To już jednak przeszłość. Systematycznie - wraz z rozwojem technologii - prowadzone są kolejne badania pozwalające wykryć doping stosowany lata temu. Przekonała się o tym Jekaterina Poistogowa, która została ukarana za stosowanie zakazanych substancji w 2012 roku. Wtedy to Rosjanka stanęła na podium igrzysk olimpijskich w biegu na 800 metrów.

Zawodniczka już została zdyskwalifikowana na cztery lata. Anulowane zostały jej wszystkie wyniki od lipca 2012 do października 2014 roku. Wyrok opiera się na danych z moskiewskiego laboratorium antydopingowego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Probierz na polu golfowym. Zobacz, co poszło nie tak

Jak przekazała agencja Reutersa, Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) już w 2015 roku rekomendowała odebranie Poistogowej medalu igrzysk olimpijskich.

Finałowy bieg na 800 metrów w trakcie igrzysk w Londynie przejdzie do historii jako jeden z największych skandali. Poistogowa to trzecia zdyskwalifikowana Rosjanka i druga, która straci medal. Wcześniej ukarana została Maria Sawinowa, która linię mety minęła jako pierwsza. Po jej dyskwalifikacji Poistogowa zamiast brązu, zyskała srebro. Anulowano także wynik szóstej na mecie Jeleny Arżakowej.

Mistrzynią olimpijską z Londynu na 800 metrów jest reprezentantka RPA Caster Semenya, srebro - po dwóch dyskwalifikacjach - zdobyła Kenijka Pamela Jelimo, a brąz po dwunastu latach dostanie Amerykanka Alysia Montano.

Czytaj także:
Rosyjski atak w Charkowie. Ukraińcy pokazali zniszczenia
To koniec. Polska mistrzyni powiedziała "pas"

Komentarze (3)
avatar
tadeusz 52
10.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a dlaczego nie podają ile medali za doping zabrano zawodnikom ukraińskim 
avatar
Sir Lolo Suski
9.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ludzie Caster Semenya to jest facet. Gdzie są testy antydopingowe Mo Faraha z Wlk Brytanii? Ja już dawno nie oglądam tej szopki. Ostatnio norwescy narciarze zaczęli w biegach medale zdobywać. K Czytaj całość
avatar
Martini2706
9.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sowieci i wszystko jasne