W piątek wiele emocji było w eliminacjach biegu na 100 metrów przez płotki kobiet. Szczególnie dotyczy to Klaudii Wojtunik, która najpierw została zdyskwalifikowana, a później po odwołaniach, pobiegła sama i uzyskała czas dokładnie taki, który dawał awans do półfinału.
Oprócz Wojtunik przez eliminacje przeszły także Klaudia Siciarz oraz Marika Majewska. Do nich w tej fazie dołączyła Pia Skrzyszowska, która w piątek mogła odpoczywać. Tym samym w sobotnich półfinałach mogliśmy oglądać komplet czterech Polek. Z każdego z biegów półfinałowych do walki o medale premiowane awansem były po dwie najlepsze zawodniczki oraz dwie, które pobiegną najszybciej z pozostałych miejsc.
Jako pierwsza na starcie stanęła ta, która musiała dodatkowo pobiegła wieczorem samotnie. Wojtunik dodatkowo musiała czekać na start, ponieważ przy procedurze startowej trwały prace przy bloku Polki. Na szczęście nasza reprezentantka wytrzymała to i pobiegła bardzo szybko. Wojtunik przekroczyła linię mety jako trzecia, z czasem 12.84 sekundy, ustanawiając nowy rekord życiowy. Przegrała jedynie z Sarah Lavin oraz Ditaji Kambundji.
ZOBACZ WIDEO: Zachwyty nad urodą Joanny Jóźwik. "Moje osiągnięcia są sprawą drugorzędną?"
W drugiej serii w blokach stanęły Pia Skrzyszowska oraz Marika Majewska. Pierwsza z naszych reprezentantek przegrała z Cyreną Samba-Mayelą, ale przekroczyła linię mety jako druga i awansowała bezpośrednio do finału z czasem 12.62 sekundy. Majewska dobiegła ostatnia z czasem 13.08 sekundy i zakończyła tym samym swój udział w tej konkurencji w Rzymie. Samba-Mayela wygrała z czasem 12.43 sekundy, co jest najlepszym wynikiem w Europie w tym roku.
W ostatnim półfinale o przepustkę do walki o medale walczyła Klaudia Siciarz. Polka od początku goniła rywalki, ale do mety dobiegła jako czwarta z czasem 12.94 sekundy. Klaudia Wojtunik po swoim świetnym biegu musiała czekać na wyniki rywalek i niestety o 0,01 sekundy przegrała awans do finału.
Oznacza to, że w finale biegu na 100 metrów przez płotki będziemy oglądać osamotnioną Pię Skrzyszowską. Finał tej konkurencji zaplanowany jest na godzinę 22:08.
Czytaj także:
Sędziowie kazali Polce zejść. Stanowcza odpowiedź
Żal i gorzkie słowa w polskiej sztafecie. "To niesprawiedliwe"