W tym artykule dowiesz się o:
Temat stosunków seksualnych na igrzyskach olimpijskich stał się bardzo głośny w ostatnich dniach. Sporą popularność zyskało również nagranie Rhysa McClenaghana, który przetestował tzw. łóżka "antyseksualne" (więcej przeczytasz TUTAJ).
Dodatkowo media rozgrzała informacja o zastanawiającym ruchu organizatorów nadchodzącego święta w Paryżu. Ci bowiem zapewnili sportowcom specjalne pakiety powitalne. Są w nim kosmetyki, napoje, ale także prezerwatywy.
Tomasz Sikora zabrał głos w tej sprawie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jak widać, wicemistrz olimpijski i trzykrotny medalista mistrzostw świata w biathlonie nie jest zaskoczony całą sytuacją. Odniósł się także do "własnych doświadczeń".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zbigniew Boniek wciąż to ma! Cóż za opanowanie piłki
"Z własnego doświadczenia mogę tylko pomyśleć, albo zimowe igrzyska są naprawdę 'zimne', albo towarzystwo wokół mnie koncentrowało się na czym innym. Podczas Igrzysk Olimpijskich, stosunki seksualne sportowców często stają się gorącym tematem" - napisał na platformie X.
"Pojawiły się informacje o dystrybucji ogromnych ilości prezerwatyw i m.in. o 'maratonach seksu'. Czy po prostu młodzi, sprawni i męscy ludzie zebrali się w tym samym miejscu? A może dlatego, że sportowcy chcą, zwłaszcza po własnych zawodach, odłączyć się i rozładować presję po przygotowaniach do ważnych zawodów?" - dodał.
Do oficjalnego rozpoczęcia igrzysk olimpijskich w Paryżu pozostały dwa dni. Impreza w Paryżu potrwa do 11 sierpnia.
Zobacz też: Tak, dobrze widzisz. Oto co dostali olimpijczycy w Paryżu Znamy plany prezydenta Dudy na początek igrzysk. Nie tylko ceremonia
na Instagramie 
na Facebooku 
