Paryż 2024. Słabszy występ, ale Polka nadal w czołówce

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Adrianna Sułek-Schubert
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Adrianna Sułek-Schubert

Adrianna Sułek-Schubert w drugiej konkurencji siedmioboju na igrzyskach w Paryżu, czyli skoku wzwyż, uzyskała 1,77 m. Rezultat ten pozwolił Polce zająć 8. lokatę i utrzymać się w czołówce rywalizacji.

Adrianna Sułek-Schubert bardzo dobrze rozpoczęła rywalizację w siedmioboju na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Zajęła bowiem wysoką szóstą lokatę w biegu na 100 metrów przez płotki. 25-latka, która w lutym urodziła syna, tak jak zapowiadała, przygotowała na zmagania w stolicy Francji bardzo dobrą dyspozycję.

Udowodnić to mogła w kolejnej zaplanowanej na tę sesję konkurencji, czyli skoku wzwyż. Jej rekord życiowy w tej konkurencji to 1,92 m z 2022 roku. Trudno było oczekiwać, że Polka nawiąże do tego wyniku, jednak z pewnością zamierzała zaprezentować się z jak najlepszej strony.

Sułek-Schubert rywalizowała w mocniejszej grupie B i rozpoczęła od zaliczenia 1,71 już w pierwszej próbie. Kolejna wysokość 1,74 również nie sprawiła jej problemów. Pierwsze kłopoty pojawiły się na 1,77 m, na której 25-latka zanotowała pierwszą zrzutkę. Powtórka w drugim podejściu była już udana.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Wołosz ma plan na siebie po zakończeniu kariery. "Przewinęło mi się przez uszy"

Kolejną wysokością, z którą przyszło się jej zmierzyć, było 1,80 m. Niestety na ten moment okazało się to dla Polki barierą nie do przejścia. Finalnie 25-latka zakończyła skok wzwyż z wynikiem 1,77 m, który przekładał się na zajęcie 10. lokaty i wywalczenie 941 punktów. Tym samym Sułek-Schubert w ogólnej klasyfikacji spadła z 6. na 10. miejsce, a jej obecny dorobek wynosi 2018 punktów.

Druga konkurencja siedmioboju pań miała dwie główne aktorki. Mowa o walczącej o trzeci z rzędu tytuł mistrzyni olimpijskiej Nafissatou Thiam i Katarinie Johnson-Thompson. Obie panie zaliczyły wysokość 1,92 m, inkasując po 1132 punkty. W ogólnej klasyfikacji prowadzenie objęła Brytyjka (2197 pkt), która wyprzedza rywalkę z Belgii o 24 punkty.

Zobacz także:
Paryż 2024. Polskie sprinterki bez finału. Dobry czas nie wystarczył

Komentarze (27)
avatar
Piotr Statuch
8.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
W lekkiej atletyce świat nam odjechał strasznie...żadnego złota na olimpiadzie.... 
avatar
zbych22
8.08.2024
Zgłoś do moderacji
8
6
Odpowiedz
Przy słabszych wynikach szuka się dla nich usprawiedliwienia. Może to być też płacz dziecka bo nośny jest medialnie. Polscy sportowcy nie powiedzą wprost,chyba nieliczni,że są źle przygotowani Czytaj całość
avatar
Km6
8.08.2024
Zgłoś do moderacji
27
18
Odpowiedz
Bez ładu i kładu w pierwszej kolejności igrzyska później macierzyństwo tak robi cały świat 
avatar
collins01
8.08.2024
Zgłoś do moderacji
10
3
Odpowiedz
Coś mało dynamiczne były te skoki...A biegła świetnie...Na medal sie jednak nie zanosi.Konkurencje silowe jej raczej nigdy nie leżały... 
avatar
Marlena Górska - Zadorożna
8.08.2024
Zgłoś do moderacji
24
4
Odpowiedz
Sami poskaczcie
Może ktoś będzie lepszy.