ME w Amsterdamie: Fajdek, Kszczot, Bukowiecki z szansami na złoto. Niedziela będzie dla Polaków
W niedzielę lekkoatleci zakończą ME w Amsterdamie. Ostatni dzień zmagań powinien być żniwem medalowym dla Polaków. W sesji wieczornej Biało-Czerwoni realnie mają szansę nawet na siedem medali. Fajdek, Kszczot i Bukowiecki powinni walczyć o złoto.
Tym razem sesja przedpołudniowa ograniczy się tylko do dwóch konkurencji. O godzinie 9:30 na trasę półmaratonu wybiegną kobiety, a 20 minut później do rywalizacji przystąpią mężczyźni. Polskę będą reprezentować: Agnieszka Mierzejewska, Dominika Napieraj, Szymon Kulka i Marcin Chabowski.
Emocje sięgną zenitu podczas sesji wieczornej. Począwszy od 17:05 praktycznie co kilka minut będą rozpoczynać się kolejne finały, w których Biało-Czerwoni mają szanse na medale. W finale rzutu młotem ciężko wyobrazić sobie inny wynik niż pewne zwycięstwo Pawła Fajdka. Typów nie zmieniają nawet nerwowe kwalifikacje, w których dwukrotny mistrz świata minimum na finał rzucił dopiero w trzeciej próbie po dwóch wcześniejszych spalonych. Po cichu kibice znad Wisły liczą także na to, że na podium w rzucie młotem obok Fajdka stanie Wojciech Nowicki (75,85 w kwalifikacjach i trzeci wynik).
ZOBACZ WIDEO "Zaryzykujemy i wyciągniemy wynik na maksa"Gdybyśmy w rzucie młotem i na 800 metrów wywalczyli łącznie cztery medale, to nie będzie to sensacją, a co więcej wcale nie musi oznaczać końca medalowej passy na stadionie olimpijskim. W finale pchnięcia kulą mężczyzn wystąpią Konrad Bukowiecki i Michał Haratyk. Zwłaszcza pierwszy z wymienionych odważnie zapowiada walkę o złoto, a jego najpoważniejszym konkurentem powinien być, powracający do rywalizacji na wysokim poziomie po kontuzji, David Storl. W sobotę Niemiec z wynikiem 20,84 wygrał kwalifikacje przed Bukowieckim (20,65) i Haratykiem (20,45).
Na 1500 m kobiet wiele radości powinny przynieść występy Angeliki Cichockiej i Sofii Ennaoui. Obie nasza zawodniczki stać na podium, ale większe szanse na medal należy przyznać mistrzyni Polski na tym dystansie z Bydgoszczy, Cichockiej. Z polskiego punktu widzenia emocje na bieżni będą trwały do samego końca zawodów, bowiem we wszystkich czterech sztafetach (4x100 i 4x400 m) nasz kraj będzie miał swoich przedstawicieli. Realnie możemy myśleć o dwóch medalach w zmaganiach kobiet i mężczyzn na dystansie 4x400.
Biało-Czerwoni z czterema medalami, w tym trzema złotymi, zajmują bardzo wysokie czwarte miejsce w tabeli medalowej. Wiele wskazuje na to, że po niedzielnych zmaganiach mogą nie tylko utrzymać, ale jeszcze poprawić tą pozycję. Już teraz zapraszamy wszystkich kibiców na relację na żywo z wydarzeń w Amsterdamie, która rozpocznie się na WP SportoweFakty o 16:45.
plan sesji wieczornej piątego dnia ME w Amsterdamie:godzina | konkurencja | uczestnicy |
---|---|---|
17:00 | skok wzwyż mężczyzn - finał | - |
17:05 | 400 m ppł kobiet - finał | Emilia Ankiewicz, Joanna Linkieiwcz |
17:10 | rzut młotem mężczyzn - finał | Paweł Fajdek, Wojciech Nowicki |
17:15 | 3000 m z przeszkodami kobiet - finał | Matylda Kowal |
17:25 | trójskok kobiet - finał | Anna Jagaciak-Michalska |
17:30 | pchnięcie kulą mężczyzn - finał | Konrad Bukowiecki, Michał Haratyk |
17:35 | 4x100 m kobiet - finał | Polska |
17:45 | 1500 m kobiet - finał | Angelika Cichocka, Sofia Ennaoui |
17:55 | 4x100 m mężczyzn - finał | Polska |
18:10 | 5000 m mężczyzn - finał | - |
18:30 | 800 m mężczyzn - finał | Marcin Lewandowski, Adam Kszczot |
18:40 | 4x400 m kobiet - finał | Polska |
18:50 | 4x400 m mężczyzn - finał | Polska |