[tag=5880]
Piotr Małachowski[/tag] przed mityngiem Diamentowej Ligi w Szanghaju nie był pewny swojej dyspozycji. Polak nieco później niż w poprzednich latach rozpoczął przygotowania do sezonu, dlatego w Chinach nie spodziewał się świetnych rezultatów.
Już po zakończeniu rywalizacji Małachowski może być zadowolony jak rozpoczął sezon. W Szanghaju mistrz świata z 2015 roku zajął 2. miejsce. Cieszy nie tylko lokata, ale również wynik 64,36. Tyle zmierzono Małachowskiemu w drugiej próbie. Łącznie Polakowi zmierzono cztery z sześciu prób i w każdej przekroczył 62 metry.
Triumfator zawodów Belg Philip Malanov był lepszy od Małachowskiego o 58 centymetrów. W konkurencji rzutu dyskiem w Szanghaju wystartował jeszcze jeden reprezentant Polski. Robert Urbanek z wynikiem 61 metrów i 94 centymetry zajął 6. lokatę na 8 sklasyfikowanych dyskobolów.
Zdecydowanie słabiej w konkurencjach technicznych, które rozegrano w Szanghaju, spisał się Sylwester Bednarek. W skoku wzwyż zawodnik RKS-u Łódź zajął 6. miejsce. O ile sama lokata nie jest najgorszym wynikiem, o tyle już wynik (2,24 metra zaliczone dopiero w 3 próbie) na pewno nie powala na kolana.
W skoku wzwyż wygrał Katarczyk Mutaz Essa Barshim, który wysokość 2 metry i 33 centymetry zaliczył w pierwszej próbie.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: To był dla mnie szok. Długo nie będę mieć takiego przeżycia