Emocjonalny wpis Ewy Swobody. "Nie zawiodę was"

Getty Images / Adam Nurkiewicz / Na zdjęciu: Ewa Swoboda
Getty Images / Adam Nurkiewicz / Na zdjęciu: Ewa Swoboda

Ewa Swoboda opublikowała emocjonalny wpis na Instagramie, w którym wyznała, że dała z siebie wszystko podczas halowych mistrzostw świata w Birmingham. Polka odpadła w półfinale rywalizacji na 60 m, a po biegu trudno jej było opanować łzy.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=48553]

Ewa Swoboda[/tag] zajęła piąte miejsce w swoim biegu półfinałowym na 60 metrów podczas HMŚ w Birmingham i nie udało jej się awansować do najlepszej "8". Mimo że Polka nie była kandydatką do medalu, brak miejsca w finale bardzo ją rozczarował.

Po swoim występie 20-letniej sprinterce trudno było ukryć emocje, a z jej oczu popłynęły łzy. - Nie wiem co powiedzieć... Na treningach dawałam z siebie wszystko, tutaj też. Nie wyszło, niestety - mówiła łamiącym się głosem.

Swoboda obiecała jednak kibicom, że będą mieli więcej radości z jej startów w sezonie letnim, a zwłaszcza podczas sierpniowych mistrzostw Europy w Berlinie.

Sprinterka opublikowała emocjonalny wpis na Instagramie, w którym podziękowała swoim fanom za doping.

Do finału biegu na 60 m nie udało się też awansować Annie Kiełbasińskiej, jednak ona była w zupełnie innym nastroju niż młodsza koleżanka. Warszawianka dwukrotnie wyrównała w Birmingham rekord życiowy, a ponadto dla niej ten dystans to tylko przetarcie przed bieganiem latem na dystansie 400 metrów.

ZOBACZ WIDEO Ewa Swoboda załamana. Polka z trudem powstrzymywała łzy

Komentarze (23)
avatar
hektor124
4.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Musi jeszcze przybrać parę kilo i drugą rękę od nadgarstlka po bark wytatuować.A może jakaś dziarka na twarzy...? 
avatar
Jurek 150
4.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Była dobra jako juniorka. Była nadzieją polskiego sprintu Ale się roztyla Nie tylko robi postępu Ale się nawet cofa Rozchwiana emocjonalnie do tego . Powoli zmierza w kierunku w jakim poszło Czytaj całość
avatar
Zbyszek Pugh
4.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panno Ewo. Jak ktoś robi co może, to nie ma co płakać, ale szacun za zaciekłość. Pogadać z Adamem Kszczotem jak to latami dochodzi się do sukcesów. Jesteś materiałem na świetną lekkoatletkę i b Czytaj całość
avatar
Maxrow80
3.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Coraz cześciej płacze ... 
Patryk Skoczylas
3.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
moze znowu nie chcialo jej sie diety trzymac?