Halowe MŚ: nie było niespodzianki. Karolina Kołeczek poza finałem 60 metrów

Newspix / RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT  / Na zdjęciu: Karolina Kołeczek
Newspix / RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Karolina Kołeczek

Karolina Kołeczek poza finałem 60 metrów przez płotki podczas lekkoatletycznych halowych mistrzostw świata w Birmingham. Polka straciła sporo do najlepszych i zajęła ósme miejsce w swoim półfinale.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed biegiem nikt nie stawiał na awans Polki. Jako jedna z niewielu w stawce nie złamała bariery 8 sekund, nie wypełniła minimum kwalifikacyjne i wystąpiła na mistrzostwach tylko ze względu na zaproszenie od światowej federacji. W eliminacjach sprawiła miłą niespodziankę, przeszła do kolejnej rundy, ale w półfinale rywalki były za mocne.

Karolina Kołeczek słabo wyszła z bloków, popełniła dodatkowo błąd na pierwszych metrach i została z tyłu stawki. Walczyła tylko o siódmą pozycję, jednak minimalnie przegrała z Finką Hurske. Przybiegła w czasie 8,21 s, gorszym od tegorocznych osiągnięć. Polka nie zbliżyła się do rekordu życiowego (8,05 s).

Bezpośredni awans wywalczyły dwie najlepsze zawodniczki. Wygrała niesamowita Holenderka Nadine Visser, która o prawie 0,1 s pobiła rekord życiowy. Sensacją jest dopiero 9. miejsce i brak awansu Sally Pearson, znakomitej australijskiej płotkarki. Najlepsza okazała się faworytka, Amerykanka Kendra Harrison.

Półfinał 60 metrów przez płotki pań:

MiejsceZawodniczkaKrajCzas
1. Nadine Visser Holandia 7.83 s
2. Sharika Nelvis USA 7.86 s
3. Isabelle Pedersen Norwegia 7.86 s
8. Karolina Kołeczek Polska 8.21 s

ZOBACZ WIDEO Karolina Kołeczek pojechała do Birmingham na zaproszenie i awansowała do półfinału (WIDEO)

Komentarze (1)
avatar
yes
3.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostatni czas dający awans do finału 7,91 - sporo zabrakło. Może będzie lepiej w innym czasie i miejscu?