Lekkoatletyczne ME Berlin 2018: Paweł Wiesiołek bez medalu. Złoto dla Niemca

Lekkoatletyczne ME Berlin 2018: co za dramaturgia! Polka zagrała na nosie Niemki! Paulina Guba mistrzynią Europy!

Rywalizację w dziesięcioboju lekkoatleci zakończyli biegiem na 1500 metrów. Przed finałową konkurencją prowadził Niemiec Arthur Abele, który o 102 punty wyprzedzał Tim Duckwortha i o 107 "oczek" Rosjanina (startującego pod neutralną flagą) Ilję Szkurenjowa.

Bez szans na medal w dziesięcioboju był Paweł Wiesiołek, który po dziewięciu konkurencjach zajmował dopiero 15. lokatę.

Jeszcze przed rozpoczęciem biegu, trudno było wyobrazić sobie, że Arthur Abele straci złoty medal. Niemiec miał dużą przewagę, do tego dobrze biega i startował przed własną publicznością. I rzeczywiście przy ogłaszającym dopingu własnych kibiców, Abele nie dał sobie odebrać złota. Wbiegł na metę ósmy i to wystarczyło, by cieszył się ze złotego medalu.

Srebro wywalczył Ilja Szkurenjow z Rosji, który w biegu był dziewiąty. Brąz rzutem na taśmę zapewnił sobie Białorusin Żuk, który do ostatniej konkurencji przystępował jako czwarty (w biegu na 1500 metrów był siódmy). Jednym z największych przegranych tej konkurencji został Tim Duckworth. Przed finałem Brytyjczyk był drugi, ale dopiero 17. wynik biegu spowodował, że spadł poza podium.

Paweł Wiesiołek był na 1500 metrów dziesiąty i ostatecznie zajął 13. pozycję w dziesięcioboju.

Największą niespodzianką in minus rywalizacji dziesięcioboistów, była postawa Kevina Mayera. Francuz był głównym faworytem zmagań, ale szanse na medal zaprzepaścił w skoku w dal, w którym spalił wszystkie trzy próby, przez co w ogóle nie został sklasyfikowany.

Ostateczna klasyfikacja dziesięcioboistów:

ZOBACZ WIDEO Michał Krupiński o udanej wyprawie Andrzeja Bargiela: Inspiracja dla milionów Polaków