Lekkoatletyczne ME Berlin 2018: Sylwester Bednarek prześlizgnął się do finału

Sylwester Bednarek w finale skoku wzwyż na ME w Berlinie. Polak w trzeciej próbie pokonał 2,25 m. Ta wysokość wystarczyła do awansu. Odpadł Maciej Grynienko.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Sylwester Bednarek Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Sylwester Bednarek
Halowy mistrz Europy sprzed roku nie bez problemów przedostał się do finału. Dwie pierwsze wysokości pokonał od razu, za premierowym podejściem. Schody zaczęły się przy 2,21 m. Pokonał poprzeczkę w drugiej próbie, ale ten rezultat jeszcze nie wystarczył do awansu. By walczyć o medale, trzeba było co najmniej pokonać 2,25 m i liczyć na wpadki rywali.

Sylwester Bednarek dopiero za trzecim razem uporał się z poprzeczką i zaliczył 2,25 m. Tę wysokość uzyskało dziewięciu zawodników i sędziowie zdecydowali, że nie ma potrzeby przeciągania eliminacji. Stawkę finałową uzupełniło trzech skoczków z zaliczonym 2,21 m.

W tym gronie nie znalazł się Maciej Grynienko. 20-latek skoczył 2,21 m w trzeciej kolejce. Awans dawało pokonanie poprzeczki w drugiej próbie.

Finał zaplanowano na sobotni wieczór.

ZOBACZ WIDEO Szykuje się emocjonujący konkurs z Polakami. Piotr Lisek: jest 6 kandydatów na podium
Czy Sylwester Bednarek zdobędzie medal w skoku wzwyż?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×