Adam Kszczot: Nie do końca to do mnie dociera
Adam Kszczot wywalczył trzeci w karierze złoty medal w biegu na 800 metrów na lekkoatletycznych mistrzostwach Europy, tym razem triumfując w Berlinie. - Nie do końca to do mnie dociera - mówi.
Dla lekkoatlety z Opoczna to już trzecie złoto mistrzostw Europy w karierze. Oprócz wspomnianego Amsterdamu i Berlina, Kszczot wywalczył też mistrzostwo w 2014 roku w Zurychu. W swoim dorobku ma ponadto brąz z ME 2010 w Barcelonie.
- Nie do końca to do mnie dociera. Miło ponownie zdobyć złoto na mistrzostwach Europy, dziewięć lat po mojej pierwszej wizycie na tym stadionie. Od tego czasu minął kawał mojego życia i historii lekkiej atletyki - komentuje.
W finale biegu na 800 metrów czwarte miejsce zajął Michał Rozmys, a piąty był Mateusz Borkowski. Polacy zdominowali decydujący wyścig i wzięli rewanż za Londyn, gdy w mistrzostwach świata 2016 zdobyli srebro. Polski złoty medalista przyznał, że rozpracuje rywali razem ze swoim trenerem.
ZOBACZ WIDEO Polski medalista w doskonałym humorze. "Lewandowski to nie nazwisko tylko styl życia"Dodajmy, że podium finałowego biegu na 800 metrów na ME w Berlinie uzupełnili Andreas Kramer i Pierre-Ambroise Bosse.
- Obawiałem się rywali, wielu z nas miało szansę na dobry wynik. Wygrało doświadczenie. Zaprocentowały lata spędzone na bieżni, dzięki którym łatwiej było mi się odnaleźć w tym biegu - dodaje Kszczot.