Chorwatka przerwała wywiad z polskimi "złotkami". Reporter bał się zareagować

PAP/EPA / CHRISTIAN BRUNA / Na zdjęciu: Sandra Perković
PAP/EPA / CHRISTIAN BRUNA / Na zdjęciu: Sandra Perković

Sandra Perković, chorwacka dyskobolka, przerwała wywiad z polskimi mistrzyniami Europy w sztafecie 4x400 metrów. Reporter TVP Sport, Aleksander Dzięciołowski, bał się zareagować.

Małgorzata Hołub-Kowalik, Iga Baumgart-Witan, Patrycja Wyciszkiewicz i Justyna Święty-Ersetic w finale sztafety 4x400 metrów podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy 2018 w Berlinie wytrzymały natarcie rywalek. Każda z Polek świetnie wykonała swoje zadanie, a kropkę nad "i" postawiła Święty-Ersetic, w decydującej fazie wyścigu odpierając atak Francuzki Florii Guei.

Po zakończeniu biegu uradowane reprezentantki Polski udały się na wywiad dla TVP Sport. Gdy szczęśliwe lekkoatletki opowiadały o swoim sukcesie, w kadrze pojawiła się Sandra Perković - chorwacka dyskobolka. - Congratulations, Polska! - krzyknęła, wprawiając w osłupienie Aleksandra Dzięciołowskiego. - Kontynuuj, przepraszam. Sandra to silna dziewczyna, bałem się jej przerwać - wyznał żartobliwie reporter TVP Sport, ponownie oddając głos Hołub-Kowalik.

--> Kliknij tutaj, by zobaczyć zabawną scenę z Perković (od 1:13).

Perković na ME w Berlinie wywalczyła piąte złoto z rzędu, deklasując rywalki. Relację z finału rzutu dyskiem kobiet przeczytasz pod tym adresem.

ZOBACZ WIDEO Trzy Polki na podium rzutu młotem? Anita Włodarczyk wierzy, że to może się udać

Komentarze (16)
avatar
Diana Hunter
12.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Bardzo wymowny gest... Myślę, że nie bardzo spodobał się szefom TVPis, a już na pewno nie przypadł do gustu rządzącym okupantom 
danziger58
12.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ja zawsze wmawiam Niemcom ze np. tacy sportowcy jak Klose, Podolski, Kerber i wielu, wielu innych to sa Polacy i bez nich byscie mieli duze G. 
avatar
mariolondyn
12.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
.... i bardzo dobrze , Słowianie powinni sie wspierać . Chociaż to przerwanie/gratulacje nie było pod wpływem wyrachowania czy jakiegoś interesu , a ogromnej euforii . 
avatar
reksio12
12.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Borek puknij się w czoło 
avatar
Fata
12.08.2018
Zgłoś do moderacji
9
1
Odpowiedz
I to ma być co niby??? Powód do robienia osobnego artykułu, zabierającego cenny czas pismaku??? Czy mamy sie jarać tym, że ktoś normalnie pogratulował, bo wy frajerzy próbujecie z tego robić ni Czytaj całość