Środowy mityng to wydarzenie zaadresowane do wszystkich fanów polskiego sportu. Tych wciąż zgnębionych nieznośnym wspomnieniem mundialu i Ligi Europy i tych traktujących polski futbol, jakby istniał tylko teoretycznie. Tych rozkochanych od lat w lekkoatletach i tych, którzy znaleźli dla nich miejsce blisko serca dopiero podczas ustrojonych medalami mistrzostw Europy w Berlinie.
Memoriał Skolimowskiej - mistrzyni olimpijska z Sydney, która zmarła 9 lat temu - to prawdziwe święto sportu. Dzień, kiedy kibice mogą sięgnąć gwiazd.
Zaczynał skromnie, błąkając się po Warszawie. Najpierw narzeczony Skolimowskiej Marcin Rosengarten i jej ojciec Robert organizowali go na stadionie Skry, później Orła. Wreszcie memoriał trafił na Stadion Narodowy, biegał tam między innymi Usain Bolt. Stołeczny obiekt lekkoatletyczny jest jednak upośledzony, rozmiar płyty uniemożliwia tam rozgrywanie biegów na dystansach dłuższych niż 110 metrów. Stadion Śląski to już inna bajka. Tu możliwe jest wszystko.
- Biegałem już na wielu stadionach, ale tak piękne obiekty jak ten można policzyć na palcach jednej ręki - mówi znakomity sprinter Ronnie Baker. Rok temu na trybunach PGE Narodowego usiadło 35 tysięcy widzów. Organizatorzy marzą, że w Chorzowie będzie podobnie, choć Kocioł Czarownic może pomieścić 20 tysięcy kibiców więcej.
Gala gwiazd
A będzie na co popatrzeć. Tylu wspaniałych postaci sportu w jednym miejscu, jednego dnia, nie było w Polsce nigdy. Kibiców czeka intensywne, 3-godzinne widowisko. Piguła emocji w efektownych okolicznościach. Za darmo.
Epitetów nie trzeba, wystarczą nazwiska. Obok polskich gwiazd (lista najważniejszych nazwisk niżej) na Stadionie Śląskim wystąpią m. in. Renaud Lavillenie, Tomas Walsh, Robert Harting, Asafa Powell, Christian Taylor czy Pierre-Ambroise Bosse. W niektórych konkurencjach - jak sprint, pchnięcie kulą, 400 metrów kobiet czy 800 metrów mężczyzn - prawdopodobnie poziom będzie wyższy niż na mistrzostwach Europy.
Ozdobą memoriału ma być pojedynek dwukrotnej mistrzyni Europy Justyna Święty-Ersetic z mistrzynią olimpijską Caster Semenyą. - Chciałabym ustanowić swój nowy rekord na 400 metrów. Moim głównym celem jest wywołanie uśmiechu na twarzach kibiców i liczę, że mi się to uda - mówi biegaczka z RPA. A trener naszej zawodniczki Aleksander Matusiński odpiera: - Justyna jest na tym stadionie niepokonana i mam nadzieję, że tak zostanie.
Wielka nieobecna
W chorzowskim gwiazdozbiorze jest jedna dziura, bo do Chorzowa nie przyjedzie Anita Włodarczyk. Mistrzyni olimpijska w lipcu obraziła się na Bukowieckiego za zakrycie jej wizerunku na bannerze, który ten umieścił na Instagramie. Młociarka zażądała usunięcia kulomiota z listy startowej Festiwalu Rzutów w Cetniewie, a kiedy organizatorzy odmówili, wycofała się z zawodów oraz zapowiedziała nieobecność w Chorzowie.
Włodarczyk zawsze była największą gwiazdą memoriału, dwa lata temu na Stadionie Narodowym poprawiła rekord świata. Wielokrotnie mówiła, że Skolimowska jest dla niej wzorem. Do dziś na zawodach rzuca w jej rękawicy.
Kibice mogą mieć żal, wśród zawodników nikt po mistrzyni płakał nie będzie. Włodarczyk nie ma w kadrze wielu przyjaciół, zawsze chodzi swoimi drogami. Przykład dała po ME, bo kiedy medaliści spotkali się z dziennikarzami na lotnisku, Włodarczyk była już w domu. Wróciła do Rawicza z kibicami. Wiceprezes PZLA Tomasz Majewski oznajmił, że z konfliktem nieobecność młociarki nie miała nic wspólnego, ale niesmak pozostał.
Pod okiem Kamili
Sportowo memoriał na ulotnieniu się Włodarczyk znacząco nie ucierpi. Polska kadra to nie teatr jednej postaci, tu na scenie grają dziesiątki znakomitych aktorów. A wspomogą ich wspaniałe postacie zza granicy.
Memoriał Janusza Kusocińskiego, czerwcowy debiut lekkiej atletyki na zmodernizowanym Stadionie Śląskim, skomplikowała ulewa. Teraz to nie wchodzi w grę. Kiedy dzień przed zawodami rozmawialiśmy ze Skolimowskim, w pewnym momencie zawiesił głos. Spojrzał w górę, zmrużył oczy na błysk słońca. - Będzie dobrze. Kamila się stara - powiedział.
Później, kiedy na płycie stadionu dobiegały końca ostatnie przygotowania, on siedział rozłożony na trybunach z zagubionym wzrokiem. A telebimy pokazywały nagrania z największymi sukcesami jego córki.
Największe gwiazdy Memoriału Kamili Skolimowskiej
Rzut oszczepem: Andreas Hoffmann, Marcin Krukowski (M), Maria Andrejczyk (K)
Skok o tyczce: Robert Sobera, Paweł Wojciechowski, Piotr Lisek, Shawnacy Barber, Renaud Lavillenie (M)
Pchnięcie kulą: Paulina Guba (K), Ryan Whiting, Darrell Hill, Tomas Stanek, Konrad Bukowiecki, Michał Haratyk, Tomas Walsh (M)
100 m p/płotki: Pamela Dutkiewicz, Karolina Kołeczek (K)
Rzut dyskiem: Robert Urbanek, Gerd Kanter, Robert Harting, Piotr Małachowski, Andrius Gudzius (M)
Rzut młotem: Paweł Fajdek, Wojciech Nowicki, Joanna Fiodorow, Malwina Kopron, Gwen Berry
Biegi krótkie: Asafa Powell, Mike Rodgers, Ronnie Baker, Ramil Gulijew, Kim Collins, Steven Gardiner (M), Małgorzata Hołub-Kowalik, Justyna Święty-Ersetic, Caster Semenya, Iga Baumgart-Witan (K)
Biegi długie: Sofia Ennaoui (K), Mohamed Aman, Marcin Lewandowski, Adam Kszczot, Pierre-Ambroise Bosse, Steven Gardiner, Christian Taylor
Autor na Twitterze:
ZOBACZ WIDEO Trudne dzieciństwo Sofii Ennaoui. "Samotna matka z dwójką dzieci nie ma łatwo"
Nie jest jednak na "bezludnej wyspie" - ot taki przyjęła sposób bycia/życia...
człowiek jest istotą społeczną
Innych też warto obejr Czytaj całość