Mistrz olimpijski z Seulu przyznał się do oszustwa. "Wiedziałem, że biorę doping"
Christian Schenk wywalczył dla NRD złoty medal w dziesięcioboju na igrzyskach olimpijskich w 1988 r. W biografii, która ukaże się we wrześniu, ujawnił, że pomógł mu w tym doping.
Były lekkoatleta przyznaje, że zdobył olimpijskie złoto w nieuczciwy sposób. Reprezentując barwy Niemieckiej Republiki Demokratycznej, regularnie przyjmował niedozwolone środki. - Brałem doping. I wiedziałem, że to jest doping. Może nie od samego początku, ale szybko zrozumiałem, że są to środki, o których lepiej nie mówić - pisze w książce 53-latek.
Schenk opisuje, co działo się podczas obozu treningowego w Bułgarii. - Podczas posiłków na talerzach sportowców znajdowały się różne pigułki. Nazywaliśmy je "Smarties". Nie wiedzieliśmy, co dokładnie łykamy. Rzekomo miały to być witaminy i minerały - opisuje mistrz olimpijski w dziesięcioboju.
Niemieckie media przypominają, że w byłej NRD funkcjonował państwowy system dopingowy. Sportowcy zażywali niebieskie tabletki - steryd o nazwie Oral-Turinabol.
Złoty medal igrzysk w Seulu był największym sukcesem Schenka. W 1990 r. pochodzący z Rostocku lekkoatleta zdobył brązowy medal mistrzostw Europy w Splicie, zaś rok później - już jako reprezentant zjednoczonych Niemiec - był trzeci na mistrzostwach świata w Tokio. Karierę zakończył w 1994 r.
ZOBACZ WIDEO Ronaldo powinien zdobyć gola, ale zaliczył przypadkową asystę. Bezbłędny Szczęsny [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]