Fantastyczny bieg Marcina Lewandowskiego w Oslo. Polak skomentował pobicie 43-letniego rekordu
Start Marcina Lewandowskiego na mityngu Diamentowej Ligi w Oslo zapamiętamy na długo. Polak znakomicie pobiegł na jedną milę. Wygrał i ustanowił nowy rekord kraju (3:52.34). Zobacz jego finisz i jak skomentował swój sukces.
Biegacz Zawiszy Bydgoszcz zupełnie się tym jednak nie przejął. Rozpoczął mocny finisz. Rywale tracili siły, a Polak mijał ich po kolei, wpadając na metę jako pierwszy, co można zobaczyć w poniższym wideo.
Perfect late burst from Marcin Lewandowski
— IAAF Diamond League (@Diamond_League) 14 czerwca 2019
He wins the #OsloDL Dream Mile in a Polish national record 3:52.34 pic.twitter.com/Z7YG1MYFRr
Tym samym Marcin Lewandowski o ponad 3 sekundy poprawił rekord Polski na milę należący od 1976 roku do Bronisława Malinowskiego. Rezultat naszego reprezentanta z Oslo jest również najlepszym wynikiem na świecie na milę w tym sezonie.
Marcin Lewandowski sprawił sobie w Oslo piękny prezent, bowiem w czwartek obchodził 32. urodziny. - Lepszego prezentu urodzinowego nie mogłem sobie wymarzyć. Lider światowych tabel i 43 letni rekord Polski poprawiony o ponad 3 sekundy - napisał na Instagramie biegacz Zawiszy i opublikował nagranie ze swojego rekordowego startu.
Czytaj także: Anna Jagaciak-Michalska kończy karierę
Pod wrażeniem biegu Marcina Lewandowskiego były też norweskie media. Rywalizacja na jedną milę kończy zawsze mityng w Oslo, od kilku lat mający miejsce w prestiżowym cyklu Diamentowej Ligi. Gospodarze bardzo liczyli, że triumfatorem tego biegu będzie jeden z braci Ingebrigsten. Wszystkich pogodził jednak Lewandowski, a norweskie media zwróciły uwagę, że Polak zachował najwięcej sił i kompletnie zaskoczył rywali.
Czytaj także: znakomite wyniki Haratyka, Nowickiego i Fajdka na 1. Memoriale im. Ireny Szewińskiej