W piątek w Radomiu rozpoczęły się 95. Mistrzostwa Polski w lekkoatletyce. Jedną z gwiazd zawodów miał być Adam Kszczot. Reprezentant RKS Łódź przyjechał do Radomia, ale nie stanie do rywalizacji w biegu na 800 m.
"Mam złe informacje. Dopadło mnie choróbsko pokarmowe, niestety mam problem ze spożywaniem posiłków, w związku z tym nie uda mi się wystartować w mistrzostwach Polski, mimo że tu w Radomiu jestem" - poinformował Kszczot w nagraniu zamieszczonym na Instagramie.
W piątek (o godz. 19.05) odbędą się eliminacje biegu na 800 m, zaś finał tej konkurencji zaplanowano na sobotę (godz. 15.25). Pod nieobecność Kszczota, a także Marcina Lewandowskiego, który pobiegnie na 1500 m, faworytami do złota wydają się być Michał Rozmys i Mateusz Borkowski.
Adam Kszczot ma już zapewnione minimum na główną imprezę tego sezonu - mistrzostwa świata w Katarze (Doha, 28 września - 6 października). Przypomnijmy, że Polak zdobywał na dwóch poprzednich imprezach tej rangi (Pekin 2015, Londyn 2017) srebrne medale w biegu na 800 m.
Czytaj także: Problemy Christiana Colemana. Następcy Usaina Bolta grozi dyskwalifikacja
Czytaj także: Lekkoatletyka. Mistrzostwa Polski Radom 2019: Diana Gajda. Tajna broń z Ameryki
ZOBACZ WIDEO Życie z bólem. Joanna Jóźwik: Pomyślałam, że jak przestanie, to będę niezniszczalna