Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019: z młotem w świat (terminarz)

Newspix / Radosław Jóźwiak / Paweł Fajdek na Memoriale Janusza Kusocińskiego
Newspix / Radosław Jóźwiak / Paweł Fajdek na Memoriale Janusza Kusocińskiego

Paweł Fajdek to zwierzak, rockandrollowiec sportu. Wojciech Nowicki przypomina raczej górę, jest oazą spokoju. Obaj w światowym rzucie młotem rządzą niepodzielnie. Teraz czeka ich walka o złoto lekkoatletycznych mistrzostw świata w Dausze.

Kamil Kołsut z Dohy

Polacy mają w sobie coś takiego, że linka do młota jest dla nich jak przedłużenie ręki. Wielkich sportowców specjalizujących się w dynamicznym obrocie i wypuszczaniu kawałka żelaza pod niebo wypuszczamy seryjnie, w ciągu ostatnich dwóch lat medale mistrzostw świata zdobywali FajdekNowickiAnita Włodarczyk, Joanna Fiodorow i Malwina Kopron.

Gdyby stworzyć klasyfikację medalową obejmującą tylko młot na MŚ w Pekinie (2015), Londynie (2017) i Dausze (2019), Polska byłaby lekkoatletyczną Ameryką. Biało-Czerwoni zgarnęli osiem z piętnastu medali, w tym cztery z pięciu złotych. Teraz Fajdek oraz Nowicki spróbują dopisać do tej historii kolejny rozdział.

Sam Kendricks. Braterstwo broni -->

Gra o Kinder Bueno

Na papierze sprawa jest jasna - w tym sezonie do Biało-Czerwonych należy dwanaście najlepszych wyników na świecie. W dalszej części klasyfikacji wyczyny naszych przeplatają pojedyncze "strzały": 79.38 Javiera Cienfuegosa, 79.10 Walerija Pronkina, 78.79 Denisa Łukjanowa. Tego drugiego w Katarze nie ma, trzeci odpadł w kwalifikacjach. Nasi młociarze musieliby zaliczyć start poniżej poziomu, a któryś z rywali przeżyć wieczór życia, żeby kwestia złota nie była wyłącznie rozgrywką polsko-polską.

ZOBACZ WIDEO Lekkoatletyka. MŚ 2019 Doha: Joanna Fiodorow: Jeszcze nie kontaktuję! To spełnienie marzeń

A i to będzie pasjonujące. Fajdek ma gigantyczny talent do młota, a Nowicki - do ciężkiej pracy. Prawdopodobnie gdyby zlać ich najlepsze cechy w jednego atletę, powstałby mocarz-ideał zdolny do ataku na pochodzący z czasów koksu rekord świata (86.74 m).

Fajdek nie urodził się do przegrywania. Zwłaszcza teraz kiedy zaczął zdrowiej żyć, stosuje dietę, a po jego sylwetce widać, że zbędne kilogramy przerobił na mięśnie. Nowicki sprawia wrażenie, jakby sport był dla niego zwykłym wyjściem do pracy: karta, osiem godzin, karta, dom. Kiedy jednak staje w kole, w jego oczach pojawia się ogień. A teraz będzie rywalizował o podwójną stawkę - jeśli rzuci 81.35 m lub dalej, wygra w zakładzie z Joanną Fiodorow pudełko Kinder Bueno.

W strefie wywiadów po kwalifikacjach Nowicki zatrzymał się tylko na chwilę. Rzucił, że "napiszcie, że jutro będzie super" i ruszył na trening. A Fajdek, choć docenia klasę rywali z innych krajów, mówi: - Mam nadzieję, że kwestię złotego medalu rozegramy między sobą. Jak dżentelmeni.

Ostatnia nadzieja Francuzów

Widzów na Khalifa Stadium zelektryzuje nie tylko młot, ale i finał biegu na 200 metrów, gdzie Amerykankom stawi czoła europejska królowa sprintu Diną Asher-Smith. Środa będzie ważna dla Francuzów, którzy po niepowodzeniach Renauda Lavilleniego, Yoana Diniza, Pierre'a Bosse'a oraz Alexandry Tavernier ściskają kciuki za wieloboistę Kevina Mayera oraz płotkarzy Pascala Martinota-Lagarde'a i Wilhema Belociana. W tej drugiej konkurencji faworytami są jednak Grant Holloway oraz Omar McLeod.

Piotr Lisek. Nierówno pod sufitem -->

- Muszę zaryzykować, żeby pomyśleć o finale - mówi Joanna Linkiewicz, która będzie kontynuowała rywalizację na płotkach. - Jestem gotowa na rekord życiowy, tylko wszystko mu się ułożyć. A warunki do biegania są tu idealne.

Ważny dzień czeka Pawła Wiesiołka, który w tym roku podniósł rekord życiowy w dziesięcioboju do 8204 punktów i teraz spróbuje poprawić siedemnaste miejsce z mistrzostw świata w Pekinie. Dla Darii Zabawskiej celem będzie przede wszystkim awans do konkursu dyskobolek, bo Polka wśród startujących ma dziewiętnasty wynik sezonu. Zagadką są możliwości Pauliny Guby. Mistrzyni Europy ma za sobą trudny sezon, podczas którego ani razu nie pchnęła kuli poza dziewiętnasty metr.

Plan dnia

15:35, 100 metrów (dziesięciobój mężczyzn) - Paweł Wiesiołek (15:43)
15:45, pchnięcie kulą kobiet (kwalifikacje) - Paulina Guba, Klaudia Kardasz 
16:05, 100 metrów przez płotki (siedmiobój kobiet)
16:30, skok w dal (dziesięciobój mężczyzn) - Paweł Wiesiołek 
16:35, 1500 metrów kobiet (kwalifikacje)
17:00, rzut dyskiem kobiet (kwalifikacje - grupa A)
17:15, skok wzwyż (siedmiobój kobiet)
17:25, 5000 metrów kobiet (kwalifikacje)
17:50, pchnięcie kulą (dziesięciobój mężczyzn) - Paweł Wiesiołek 
18:25, rzut dyskiem kobiet (kwalifikacje - grupa B) - Daria Zabawska
19:05, 110 metrów przez płotki mężczyzn (półfinały)
19:30, pchnięcie kulą (siedmiobój kobiet)
19:35, 400 metrów mężczyzn (półfinały)
19:40, skok wzwyż (dziesięciobój mężczyzn) - Paweł Wiesiołek
20:05, 400 metrów przez płotki kobiet (półfinały) - Joanna Linkiewicz (20:15)
20:40, rzut młotem mężczyzn - Paweł Fajdek, Wojciech Nowicki
20:50, 200 metrów (siedmiobój kobiet)
21:35, 200 metrów kobiet (finał)
22:00, 110 metrów przez płotki mężczyzn (finał)
22:15, 400 metrów (dziesięciobój mężczyzn) - Paweł Wiesiołek (22:23)

Komentarze (1)
avatar
yes
2.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy Wiesiołek (dziesięcioboista) pojechał po 6., czy po 20. miejsce?