Lekkoatletyka. MŚ 2019 Doha. Joanna Fiodorow z awansem. Malwina Kopron poza finałem rzutu młotem
Joanna Fiodorow nie miała żadnego problemu z awansem do finału rzutu młotem na mistrzostwach świata w lekkoatletyce 2019. Niespodziewanie w kwalifikacjach odpadła natomiast Malwina Kopron, brązowa medalistka poprzednich mistrzostw!Osiągnięcie 72 metrów w eliminacjach oznaczało kwalifikację do finału. Z taką odległością już w pierwszej próbie poradziła sobie Fiodorow. Polka uzyskała 73,39 i od razu mogła cieszyć się z awansu do finału. - Plan minimum wykonałam. O to chodziło - powiedział krótko po swoim rzucie Joanna Fiodorow w rozmowie z Aleksandrem Dzięciołowskim na antenie TVP Sport.
Czytaj także: Anna Sabat awansowała do półfinału biegu na 800 metrów
Niespodzianką in minus była postawa Brooke Andersen. Amerykanka była jedną z faworytek do medalu. W kwalifikacjach uzyskała jednak zaledwie 68,46 i zabraknie jej w finale.
ZOBACZ WIDEO: Lekkoatletyka. MŚ 2019 Doha. Joanna Fiodorow: Na stadionie da się poczuć podmuchy
Niestety, z punktu widzenia polskich kibiców, los Amerykanki podzieliła także Malwina Kopron. Kwalifikacje dla Polki ułożyły się bardzo pechowo. Pierwsze dwie próby w grupie B spaliła. Polka żałować może zwłaszcza drugiej kolejki, w której rzuciła bardzo daleko, ale nie utrzymała się w kole i sędziowie nie uznali tego wyniku.
W trzeciej próbie Kopron uzyskała tylko 70,46. To było za mało, żeby mogła powalczyć w sobotnim finale. Ostatecznie brązowa medalistka poprzednich mistrzostw świata miała 13. wynik kwalifikacji, czyli pierwszy nie dający awansu do finału. Eliminacje wygrała Amerykanka DeAnna Price z rezultatem 73,77 (trzeci wynik miała Joanna Fiodorow).
W Katarze nie startuje zdecydowanie najlepsza Polka w tej konkurencji, Anita Włodarczyk. W lipcu dwukrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem przeszła operację kolana i przechodzi rehabilitację, żeby być gotowa na sezon olimpijski.
Czytaj także: nieudany start Alicji Konieczek w eliminacjach na 3000 metrów z przeszkodami
Mistrzostwa świata w lekkoatletce 2019 rozpoczęły się w piątek, 27 września, w Katarze. Zawody potrwają do niedzieli, 6 października. Po raz pierwszy w historii mistrzostwa w tej dyscyplinie sportu odbywają się w tak późnym terminie. Wynika to z bardzo wysokich temperatur powietrza panujących w Katarze.
-
Królowa Śniegu Zgłoś komentarz
dzisiaj pomóc. Doszła presja i wobec braku Anity, która część ściągała na siebie nie wyszło. Nie ma się co załamywać. Grunt, że po poprzednim słabszym sezonie Malwina wraca do formy. Za rok IO i oby dzisiejsza porażka była lekcją, która zaprocentuje. -
Królowa Śniegu Zgłoś komentarz
Pod nieobecność Anity stawka jest dość wyrównana. Faworytką oczywiście Price, która rzucała ponad 78 metrów w sezonie i tutaj na treningach (z tego co mówiła sama Anita ) wyglądała świetnie i deklasowała. Poza nią pozostałe dwie Amerykanki, które są numerem 2 i 3 na listach światowych nie wyglądają już tak dobrze. Andersson chyba odpadła (zależy od 2 serii kwalifikacji, ale rzuciła źle) Berry bez szału. Mam nadzieję, że zakwalifikuje się Malwina i obie Polki powalczą o medale. Walka będzie zacięta bo są: 2 Amerykanki, 2 Polki, Francuzka Tavernier, Chinka, Białorusinka i Mołdawianka, która w kwalifikacjach rzuciła ponad 73 metry na luzie.