Lekkoatletyka. Udany początek sezonu Justyny Święty-Ersetic. Wygrała pieniądze na budowę domu

Justyna Święty-Ersetic jest trzecią w historii Polką, która wygrała cykl World Athletics Indoor Tour. To potwierdzenie wysokiej formy sprinterki. Polska biegaczka wygrała 20 tysięcy dolarów, które przeznaczy na budowę domu.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Justyna Święty-Ersetic Materiały prasowe / Paweł Skaba / Na zdjęciu: Justyna Święty-Ersetic
World Athletics Indoor Tour to cykl, w ramach którego rozgrywane są największe lekkoatletyczne mitingi halowe. Polka wzięła udział w pięciu zawodach, w których trzykrotnie wygrywała, a dwa razy była druga. Do tego w Toruniu pobiła halowy rekord Polski, który obecnie wynosi 51.37 sek. To potwierdzenie wysokiej formy Justyny Święty-Ersetic.

Tak dobre występy zaowocowały triumfem w klasyfikacji generalnej World Athletics Indoor Tour. Święty-Ersetic jest trzecią Polką, która dokonała tej sztuki. Wcześniej zrobiły to także Joanna Jóźwik oraz Ewa Swoboda. Wygrana w cyklu wiąże się z nagrodą wynoszącą 20 tysięcy dolarów. - Na pewno przeznaczę je na budowę domu - powiedziała Święty-Ersetic w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Reprezentantka Polski nie miała startować w pięciu biegach. Zamierzała wystąpić w Toruniu i ewentualnie francuskim Lievin. - Całego cyklu nie brałam pod uwagę, więc tym bardziej cieszy fakt, że udało mi się zwyciężyć. Dosyć niespodziewanie, ale trener powtarzał w styczniu, że noga mi się kręci i żal byłoby tego nie wykorzystać. Tak naprawdę w każdych zawodach czułam się rewelacyjnie. W Madrycie bieg miałam pod kontrolą i udało się zwyciężyć - dodała Święty-Ersetic.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Urszula Radwańska zakończyła wakacje. Wypoczywała w Tajlandii

Polka kontynuuje przygotowania do igrzysk olimpijskich. To najważniejsza impreza tego sezonu, a nasza sztafeta kobiet jest jedną z medalowych nadziei. Święty-Ersetic zadeklarowała, że w Tokio nie będzie startować we wszystkich konkurencjach. Najprawdopodobniej zrezygnuje z miksta.

Wygrana w halowym cyklu to dobry prognostyk na sezon letni. - Od dawna powtarzam, że chcę by rok 2020 był moim rokiem życia. Dobrze się zaczął i mam nadzieję, że równie dobrze się skończy. Zwycięstwo w World Indoor Tour jest znaczące. Nie wiem, gdzie umieściłabym to w hierarchii sukcesów, ale na pewno ma dla mnie ogromne znaczenie. Każdy bieg był bardzo szybki. To mnie ogromnie cieszy i daje dodatkowego kopa - powiedziała lekkoatletka.

Czytaj także:
Lekkoatletyka. Justyna Święty-Ersetic zwyciężyła w Madrycie i klasyfikacji końcowej World Indoor Tour!
Skok o tyczce. Armand Duplantis zaliczył 6,01 metra w Clermont-Ferrand i znowu atakował rekord świata

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×