Marek Plawgo na motocyklu zwiedza Włochy. To zdjęcie mrozi krew w żyłach
"Im trudniej, tym fajniej" - pisze Marek Plawgo przy jednym ze zdjęć z wakacji. Polski biegacz jeździ po Włoszech i nie boi się wejść tam, gdzie wiele osób dałoby sobie spokój.
Były specjalista w biegach na 400 metrów postawił na Włochy. Jego wypoczynek jest jednak zupełnie inny niż u wspomnianych piłkarzy. Sportowiec jeździ po całym kraju i odkrywa jego piękno na motocyklu.
To nie wszystko, bo Plawgo unika hoteli. Nasz rodak noce najczęściej spędza w namiocie. Dzięki temu ma okazję poznać kraj z zupełnie innej strony niż typowy turysta.
Były sportowiec w dodatku lubi wchodzić tam, gdzie wiele osób nie postawiłoby nogi. Internautów zaskoczyło jedno zdjęcie. Były brązowy medalista MŚ wszedł na bardzo wąską, skalistą ścieżkę, a spadek z niej skończyłby się w morzu. "Im trudniej, tym lepiej" - komentuje.39-latek długo był czołowym polskim biegaczem. W dorobku ma dwa brązowe medale MŚ, wicemistrzostwo Europy i dwa halowe mistrzostwa Europy. Dwa razy startował w igrzyskach olimpijskich, ale bez większych sukcesów.
Kolejna groźna sytuacja na drodze. Marek Plawgo miał wypadek podczas jazdy rowerem >>
Marek Plawgo: Wunderteam na miarę naszych czasów >>