Memoriał Kamili Skolimowskiej (Chorzów, 6 września) po raz pierwszy w historii zaliczany będzie do prestiżowego cyklu World Athletics Continental Tour Gold. Swój udział w wydarzeniu zapowiedziały już gwiazdy światowej lekkiej atletyki. Najciekawiej z perspektywy polskich kibiców zapowiada się pojedynek sprinterek - Ewy Swobody i Dafne Schippers. Holenderka od 2010 roku wywalczyła w sumie 22 medale największych imprez, a do jej największych sukcesów należą dwa złote medale mistrzostw świata (na 200 metrów w 2015 i 2017 roku).
Swoboda w swojej karierze zwyciężała już nad utytułowaną rywalką. W 2019 roku pokonała ją w finale halowych mistrzostw Europy w Glasgow na dystansie 60 metrów. - Może się okazać, że start na Memoriale Kamili będzie dla mnie najważniejszy w tym sezonie! Jestem bardzo podekscytowana i nie mogę się już doczekać pojedynku z Dafne Schippers - powiedziała Polka, cytowana przez oficjalną stronę Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Na Stadionie Śląskim zaprezentuje się także Piotr Małachowski, który wykorzystał przerwę w startach i w maju poddał się operacji kolana. Doświadczony zawodnik ma być jednak gotowy na start w memoriale, gdzie czekać go będzie pojedynek z mocnymi rywalami. Udział zapowiedział już aktualny mistrz świata Daniel Stahl i mistrz globu z 2017 roku, Andrius Gudzius.
- Podczas tegorocznego Memoriału poświęconego pamięci mojej przyjaciółki Kamili Skolimowskiej planowałem zakończyć karierę sportową. Życie pisze jednak swoje scenariusze i z powodu pandemii o rok wydłużyłem swoją przygodę ze sportem. Podczas tegorocznego mityngu będzie naprawdę ostra rywalizacja w mojej konkurencji, obsada na miarę Diamentowej Ligi - przyznał Małachowski.
6 września w rywalizacji oglądać będziemy także inne gwiazdy polskiej lekkiej atletyki - m.in. Konrada Bukowieckiego, Michała Haratyka, Piotra Liska, Marcina Lewandowskiego, czy również Justynę Święty-Ersetic.
Czytaj także:
- Lekkoatletyka. Deajah Stevens zawieszona na 18 miesięcy. Unikała testów na doping
- Marek Plawgo na motocyklu zwiedza Włochy. To zdjęcie mrozi krew w żyłach
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie tylko świetnie skacze o tyczce. Akrobatyczne umiejętności Piotra Liska