8 sierpnia Ośrodek Przygotowań Olimpijskich w Cetniewie miał gościć 8. edycję Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej. Impreza odbędzie się w planowanym terminie, ale w innym miejscu, a konkretnie w Spale. Wszystko przez to, że w sobotę jedna z zawodniczek przebywających na zgrupowaniu w Cetniewie, zachorowała na koronawirusa (WIĘCEJ).
- Bezpieczeństwo jest najważniejsze, więc rozważaliśmy nawet odwołanie festiwalu. Wchodziła w grę też opcja przyjazdu zawodników tylko w dniu imprezy lub zakwaterowania ich poza ośrodkiem, ale to wiązało się z pewnym ryzykiem - przyznał organizator imprezy, Marcin Rosengarten, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Jak dodał Rosengarten, choć myślał o odwołaniu wydarzenia, zawodnicy przekonali go, aby rozegrać zawody w innym miejscu. Na wysokości zadania stanął m.in. Paweł Fajdek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie tylko świetnie skacze o tyczce. Akrobatyczne umiejętności Piotra Liska
Mistrz świata w rzucie młotem przebywa na zgrupowaniu w Spale i to on udał się do dyrektora ośrodka, aby potwierdzić z nim możliwość rozegrania festiwalu. Zaangażowanie lekkoatletów przekonało organizatora, by przeprowadzić zmagania w nowej lokalizacji. Sportowcom zależało tym bardziej, że w okrojonym sezonie nie mają zbyt wielu okazji do startów.
Sobotnie zawody w Spale rozpoczną się o godzinie 16:00.
Czytaj także:
- Polski Związek Lekkiej Atletyki wydał oświadczenie ws. potwierdzonego przypadku koronawirusa