Lekkoatletyka. Mistrzostwa Polski. Justyna Święty-Ersetic złota po raz trzeci, kolejne medale rozdane

PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Justyna Święty-Ersetic
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Justyna Święty-Ersetic

Justyna Święty-Ersetic zdobyła trzeci w karierze tytuł mistrzyni Polski w biegu na 400 metrów na stadionie. W sobotę złoto we Włocławku wywalczyli też m.in. Marcin Krukowski, Joanna Linkiewicz, Paweł Wojciechowski, Patryk Dobek i Karol Zalewski.

Finałowy bieg na 400 metrów kobiet kończył drugi dzień lekkoatletycznych mistrzostw Polski i zarazem był jego ozdobą. Na starcie stanęły wszak Aniołki Matusińskiego, które przed rokiem wywalczyły srebrny medal mistrzostw świata - Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan, Patrycja Wyciszkiewicz oraz Małgorzata Hołub-Kowalik.

Rywalizację od początku do końca pod kontrolą miała faworytka, czyli Święty-Ersetic, która przekroczyła linię mety z czasem 51,44 s. To jej najlepszy rezultat w tym sezonie i zarazem trzecie w karierze mistrzostwo Polski na tym dystansie na otwartym stadionie. Bardzo mocno na finiszu pobiegła Baumgart-Witan i to ona wywalczyła srebro (52,14 - również jej najlepszy wynik w tym roku). Po brąz sięgnęła Hołub-Kowalik (52,23). Czwarta ze sztafety, Patrycja Wyciszkiewicz, przegrała medal o zaledwie 0,03 sekundy.

Wśród mężczyzn na tym samym dystansie triumfował Karol Zalewski, który we Włocławku wystartował mimo problemów z plecami. Kłopoty zdrowotne jednak mu nie przeszkodziły i zwyciężył on z czasem 46,35 s. Drugie miejsce zajął Mateusz Rzeźniczak (46,62), a trzeci był Dariusz Kowaluk (46,80).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skoczył nie w Wiśle, a... do wody! Efektowne salto Karla Geigera

Ósmy z rzędu tytuł mistrzyni Polski na 400 metrów przez płotki wywalczyła Joanna Linkiewicz (56,23), wyprzedzając Natalię Wosztyl (57,40) i Julię Korzuch (58,12). Patryk Dobek okazał się najlepszy w tej samej konkurencji wśród mężczyzn, uzyskując swój najlepszy czas w tym roku - 50,07 s. Bardzo dobry czas uzyskał też zdobywca srebrnego medalu - Gabriel Mikołajewski (50,20 s. - rekord życiowy).

Maria Andrejczyk poprawia się z konkursu na konkurs i tak też było we Włocławku, kiedy to zdobyła złoty medal w rzucie oszczepem. W czwartej kolejce uzyskała 62,66 m i to jej najlepszy wynik w tym roku. Drugą Aleksandrę Ostrowską pokonała o blisko 10 metrów. Pośród mężczyzn jako jedyny barierę 80 metrów przekroczył Marcin Krukowski (dokładnie 83,51 m), zdobywając swój szósty tytuł mistrza Polski.

Pod nieobecność Piotra Liska, który musiał wycofać się z powodu urazu (WIĘCEJ), złoto w konkursie skoku o tyczce zdobył Paweł Wojciechowski. We Włocławku skakał najwyżej w tym roku - jako jedyny w stawce zaliczył 5,61 m. Srebro wywalczył Robert Sobera (5,21 m), a brąz Sebastian Chmara (4,80 m). Wśród pań najlepsza była Wiktoria Wojewódzka, która wyrównała życiowy wynik 4,20 m. Tę samą wysokość, ale w drugim podejściu, zaliczyła Kamila Przybyła i musiała zadowolić się srebrem.

Czytaj także: Lekkoatletyka. Paweł Fajdek drugi, ale bardziej uśmiechnięty

Komentarze (2)
avatar
Wiesiek Kamiński
31.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zawsze się zastanawiam ,dlaczego Witan z takimi warunkami nie biega lepiej ! 
avatar
Katon el Gordo
30.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drogi autorze PS: skoro piszesz Święty-Ersetic, Baumgart-Witan i Hołub-Kowalik to bądź konsekwentny i napisz Wyciszkiewicz-Zawadzka.