Rosjanie nie będą mogli wystąpić na igrzyskach olimpijskich i paraolimpijskich w Tokio, które mają się odbyć w 2021 roku, a także na Mistrzostwach Świata 2022 w piłce nożnej, które będą rozegrane w Katarze. Wykluczeni będą też z zimowych igrzysk, które w 2022 roku mają się odbyć w Pekinie.
Rosja początkowo otrzymała czteroletni zakaz startów od WADA, ale CAS zgodził się na wyznaczenie dwuletniej kary. Wyznaczenie dwóch lat zamiast czterech nie oznacza jednak, że wykroczenia Rosjan są traktowane łagodniej.
Od wyroku CAS Rosjanie mogą się jeszcze odwołać w Szwajcarskim Trybunale Federalnym.
Reprezentanci Rosji nie będą mogli więc występować we wspomnianych imprezach pod flagą swojego kraju. Mają prawo wzięcia udziału w zawodach pod neutralną flagą. Na igrzyskach w Pjongczangu w 2018 roku 168 rosyjskich sportowców wystąpiło pod takim warunkiem.
Na razie nie wiadomo, co z udziałem na mundialu w Katarze. Jak donosi agencja AP, CAS nie broni bowiem startu samym sportowcom, ale narodowej kadrze. Tu jednak decyzję prawdopodobnie podejmie FIFA.
Tak dotkliwe kary to efekt skandalu dopingowego. RUSADA miała manipulować danymi w rosyjskim laboratorium. Nie współpracowała również z WADA. W grudniu ubiegłego roku podjęto decyzję o zakazie występów reprezentacji Rosji w największych imprezach na cztery lata.
Czytaj też:
To nie żart. Polski mistrz może posprzątać twoje mieszkanie
Lekkoatletyka. Koronawirus torpeduje kolejną wielką imprezę. Halowe mistrzostwa świata ponownie przełożone
ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner mówi o problemie polskiego sportu. "Andrzej Stękała to przetrwał i teraz odbiera nagrodę"