Ostrawa. Pia Skrzyszowska z rekordem życiowym. Kolejne minima na HME w Toruniu

Getty Images / Maja Hitij / Na zdjęciu: Pia Skrzyszowska
Getty Images / Maja Hitij / Na zdjęciu: Pia Skrzyszowska

Pia Skrzyszowska (60 metrów przez płotki) oraz Mateusz Borkowski (800 metrów) uzyskali minima na halowe mistrzostwa Europy, podczas mityngu Czech Indoor Tour w Ostrawie.

Pia Skrzyszowska już w biegu eliminacyjnym na 60 metrów przez płotki uzyskała czas lepszy od wskaźnika Polskiego Związku Lekkiej Atletyki na halowe mistrzostwa Europy w Toruniu. Wynik 8,13 s. pozwolił jej wygrać serię eliminacyjną. Druga była Klaudia Siciarz (8,18 s.), choć ostatecznie nie stanęła na starcie w finale. A Skrzyszowska spisała się w nim jeszcze lepiej, bo pokonała dystans w czasie 8,02 s. - to jej rekord życiowy i zarazem ósmy wynik w historii polskiej lekkoatletyki. Rekord życiowy w finale ustanowiła też Klaudia Wojtunik (8,21 s.), co dało jej szóste miejsce.

W biegu na dystansie 800 metrów oglądaliśmy dwóch reprezentantów Polski. Lepiej spisał się Mateusz Borkowski, a czas 1:47,14 pozwolił mu wypełnić minimum na HME i przełożył się na czwarte miejsce. Siódmy był Michał Rozmys, uzyskując czas o 0,04 gorszy od minimum na HME (1:48,24).

W konkursie trójskoku z bardzo dobrej strony pokazał się Adrian Świderski, uzyskując najlepszy wynik w całej stawce - 16,67 m. To jak na razie czwarty wynik w tym roku na świecie. W konkursie skoku w dal rywalizowali dwaj reprezentanci Polski. Mariusz Różański zajął trzecie miejsce (7,58 m), a Mateusz Jopek był szósty (7,50 m).

W Ostrawie swoją formę sprawdzili też sprinterzy. Dominik Kopeć z wynikiem 6,67 s. zajął w finale drugie miejsce (już wcześniej wywalczył minimum na HME). Oliwer Wdowik (6,84 s.) odpadł w serii eliminacyjnej. Wśród kobiet trzecie miejsce zajęła Klaudia Adamek (7,38 s.). Do finału nie zdołała awansować natomiast Julia Polak (7,70 s.).

Ponadto byliśmy świadkami jeszcze jednego rekordu życiowego w wykonaniu reprezentanta Polski. Adam Czerwiński ustanowił go w rywalizacji na 1500 metrów, pokonując linię mety z czasem 3:42,90. Wśród kobiet czwarte miejsce na tym dystansie zajęła Martyna Galant (4:17,12), a siódme Katarzyna Broniatowska (4:21,20).

W Ostrawie rozegrano też kilka konkurencji technicznych. W pchnięciu kulą trzecie miejsce zajął Jakub Szyszkowski (20,05 m w najlepszej próbie). Triumfował Tomas Stanek (20,94 m).

Czytaj także:
Dusseldorf. Zwycięstwo Damiana Czykiera. Piotr Lisek się rozkręca, znakomity Duplantis
Polscy olimpijczycy będą szczepieni przeciwko COVID-19? Jest reakcja ministerstwa

ZOBACZ WIDEO: Czesław Lang o Ryszardzie Szurkowskim: Do samego końca był pozytywny, kochany i dawał radość ludziom

Komentarze (5)
avatar
yes
4.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nie komentuję anonima. Czytaj całość
avatar
Grieg
4.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oczywiście brawo Pia i Klaudia - oby jak najwięcej takich życiówek :). 
avatar
Grieg
3.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zapomnieliście jeszcze wspomnieć o kuli męskiej (Szyszkowski - 20,05 m i trzecie miejsce). 
avatar
Tolerancyjny
3.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lekko atleci od zawsze sprawiają nam radość .