Tego ataku mógł się nie spodziewać. Adam Kszczot wyprzedzony na ostatnich metrach [WIDEO]
Sporym zaskoczeniem zakończył się finał biegu na 800 metrów podczas 65. Halowych Mistrzostw Polski w lekkoatletyce. Faworyt do wywalczenia złotego medalu - Adam Kszczot został wyprzedzony na ostatnich metrach.
Najlepszy czas eliminacji uzyskał Adam Kszczot, który bez większych problemów zwyciężył w swoim biegu. 31-latek był także faworytem do wywalczenia złotego medalu.
W finale Kszczot długo znajdował się na prowadzeniu, choć tuż za jego plecami podążali broniący mistrzostwa Mateusz Borkowski i Patryk Dobek.
Na ostatnim łuku przyśpieszył Dobek, który po chwili zrównał się z Kszczotem, a po chwili go wyprzedził. Halowy mistrz świata z Birmingham (2018) mógł jedynie odprowadzić swojego rywala wzrokiem.
Specjalizujący się w biegach przez płotki Dobek wywalczył złoto, poprawiając swój rekord życiowy. Adam Kszczot był drugi, a podium w Toruniu uzupełnił Mateusz Borkowski.
— TVP SPORT (@sport_tvppl) February 21, 2021
Patryk Dobek
Adam Kszczot
Mateusz Borkowski #tvpsport pic.twitter.com/HkNxe0Ted1
Czytaj także:
- Wyścig technologiczny trwa. Odkryto tajemnicę szybkiego biegania
- Świetny wynik i złoto Ewy Swobody! "Nie dowierzałam"
-
yes Zgłoś komentarz
Na tym polega sport, że nie wszystko da się przewidzieć, a przede wszystkim wykonać. Na przykład Lićwinko zaczęła od wysokości 1,82 i po jej zaliczeniu miała kolejno trzy zrzutki. -
macx Zgłoś komentarz
zdrzemną się i łup :) -
Wiesław Kwiatkowski Zgłoś komentarz
Pan Kszczot poczuł się za pewnie.