HME Toruń 2021. Udane eliminacje sprintu. Trzech Polaków biegnie dalej

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Remigiusz Olszewski
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Remigiusz Olszewski

Remigiusz Olszewski zwyciężył w swoim biegu eliminacyjnym, natomiast Dominik Kopeć i Przemysław Słowikowski znaleźli się w gronie szczęśliwych przegranych. Wszystkim udało się awansować do półfinałów biegu na 60 metrów, co jest dobrym prognostykiem.

W ramach eliminacji biegu na 60 metrów przeprowadzono dziewięć biegów. Bezpośrednio do półfinału wchodziło po dwóch najlepszych zawodników, a także sześciu z czasami.

Na wyniki rywali nie musiał się oglądać Remigiusz Olszewski. Polak dobrze wystartował, a następnie kontrolował przebieg rywalizacji. Czas 6,68 s dał mu wygraną w swoim biegu.

Mocno wyrównany przebieg miała eliminacja z udziałem Dominika Kopcia. Polak wpadł na metę tuż za Karlem Erikiem Nazarowem i Julianem Wagnerem. Stracił do nich zaledwie 0,02 s. Jego wynik - 6,69 s pozwalał mieć nadzieję na awans. Na tym etapie był bowiem najlepszy spośród przegranych. Kopeć przyznał w rozmowie z TVP Sport, że pierwsza część dystansu w jego wykonaniu była udana, natomiast na drugiej zabrakło luzu.

Dopiero w ostatniej serii biegł Przemysław Słowikowski. 27-latek został na starcie i musiał następnie nadrabiać na dystansie. Zdołał przedrzeć się na trzecią pozycję. Wynik 6,68 s dał mu ostatecznie awans.

Eliminacje biegu na 60 m były udane dla Biało-Czerwonych. Cała trójka zakwalifikowała się do półfinałów.

Półfinały biegu na 60 metrów zaplanowano na sobotę. Początek o godz. 13:50. Finał natomiast przeprowadzony zostanie jeszcze tego samego dnia o 20:58.

Czytaj także:
"Dramatyczny wieczór w Toruniu". Norweskie media mocno rozpisują się o kontrowersji z Jakobem Ingebrigtsenem
To był ten moment. Norweg przepychał się z Polakiem i wypadł poza bieżnię (wideo)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ana Ivanović w nowej dla siebie roli. Internauci zachwyceni

Komentarze (1)
avatar
yes
6.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do półfinałów awansowało aż 24 zawodników. Myślę, że będzie dobrze do samego końca - (przynajmniej) jeden Polak powinien pobiec w finale.