HME Toruń 2021. Nerwowo w biegu Polki. Katarzyna Sokólska bez awansu

Getty Images /  Piotr Hawalej / Na zdjęciu: bieg na 60m podczas HME
Getty Images / Piotr Hawalej / Na zdjęciu: bieg na 60m podczas HME

Aż trzy zawodniczki zdyskwalifikowano w biegu z udziałem Katarzyny Sokólskiej. Reprezentantka Polski nie zdołała jednak znaleźć się w czołowej czwórce i pożegnała się z dalszą rywalizacją na 60 m.

W tym artykule dowiesz się o:

Z tą konkurencją wiązano spore nadzieje medalowe. Tytułu sprzed dwóch lat miała bowiem bronić Ewa Swoboda. Reprezentantka Polski uzyskała jednak pozytywny wynik testu na koronawirusa i musiała wycofać się z mistrzostw.

Pod jej nieobecność jedyną Polką w stawce była Katarzyna Sokólska, debiutująca na tej imprezie.

Jej bieg był niezwykle nerwowy. W pierwszym podejściu za falstart zdyskwalifikowano Krystinę Cymanouskają. W drugim ten sam los spotkał Yasmin Kwadwo i Mathilde Kramer.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ana Ivanović w nowej dla siebie roli. Internauci zachwyceni

Tym samym o cztery miejsca premiowane awansem walczyło zaledwie pięć zawodniczek. Sokólska zajęła ostatnie miejsce - do czwartej Magdaleny Lindner zabrakło jej 0,06 s.

- Byłam zdekoncentrowana falstartami, ale starałam się pobiec swoje. Lubię biec z kimś, rywalizując. Tutaj nie miałam nikogo obok siebie. Mimo że dziewczyny były szybsze, czułam, że mam samotny bieg - powiedziała Katarzyna Sokólska w rozmowie z TVP Sport.

Pozostałe biegi były szybsze i Sokólska straciła szansę na awans z czasem. W rywalizacji z Polką najszybsza była Carolle Zahi. Francuzka uzyskała wynik 7,22 s. Formą zaimponowała Alja Del Ponte. Szwajcarka na sporym luzie przebiegła 60 metrów w czasie 7,26 s.

Półfinały biegu na 60 m kobiet odbędą się o 12:40, natomiast finał zaplanowano na godz. 18:46.

Czytaj także:
Przyjaciółki powalczą o złoto? "Ale byłoby fajnie!"
Brat Ingebrigtsena zaczepił Lewandowskiego. Krótka riposta

Komentarze (0)