[tag=37889]
Karolina Kołeczek[/tag] nasza czołowa płotkarka powinna w maju wystartować w dwóch ważnych imprezach, które odbędą się na Stadionie Śląskim w Chorzowie: mistrzostwach świata sztafet World Athletics Relays (1-2 maja) i Drużynowych Mistrzostwach Europy (29-30 maja). Nie wystąpi...
Jak poinformował TVP Sport jej trener Piotr Maruszewski, zawodniczka obecnie jest poza szkoleniem, nie trenuje, nie realizuje narzuconego planu przygotowań do igrzysk olimpijskich Tokio 2020, które ze względu na pandemię koronawirusa zostały przeniesione na rok 2021.
Powód? Problemy zdrowotne. Ani zawodniczka, ani sztab szkoleniowy nie chcą zdradzać, co się dzieje. - Uspokajam, że nie ma zagrożenia życia, to nie tak (...) Będzie czas, żeby wszystko wyjaśnić i państwu opowiedzieć - przyznał Maruszewski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje gwiazdy reprezentacji Polski. Widoki zapierają dech w piersiach
Kołeczek nie trenuje od Halowych Mistrzostw Europy, które odbyły się na początku marca w Toruniu. To już ponad miesiąc. Potężna wyrwa w przygotowaniach do najważniejszych zawodów w życiu każdego sportowca (igrzyska). Trener Maruszewski nie ukrywa, że "każdy kolejny tydzień oddala nas od Tokio".
Być może nieco więcej wyjaśni się już wkrótce. Za kilka dni zawodniczka ma konsultację lekarską od której zależy, czy w ogóle dostanie zielone światło do uprawiania sportu. Czy będzie musiała na razie (na zawsze?) pożegnać się z marzeniami.
Zawodniczka jest pod stałą opieką lekarza kadry narodowej, Jarosława Krzywańskiego. Jest otoczona odpowiednią opieką, jest w kontakcie zarówno z lekarzami, jak i trenerami.