Oświadczyny po pechowym biegu na HME w Toruniu! Czy powiedziała "tak"?
Karolina Kołeczek mogła przeżyć sporą huśtawkę nastrojów podczas Halowych Mistrzostw Europy w Toruniu. Polka miała sporego pecha w półfinałowym biegu, ale później... otrzymała zaręczynowy pierścionek.
Oświadczyny odbyły się tuż po biegu na bieżni Hali Sportowo-Widowiskowej Arena Toruń, w której odbywają się tegoroczne Halowe Mistrzostwa Europy.
Kołeczek oświadczyny przyjęła po pechowym półfinałowym biegu na 60 metrów przez płotki. Polka najpierw otrzymała ostrzeżenie za przedwczesne ruszenie się na starcie, a już podczas biegu uderzyła nogą zakroczną w drugi płotek, co wyraźnie wybiło ją z rytmu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ana Ivanović w nowej dla siebie roli. Internauci zachwyceni28-latka po tym drobnym błędzie nie była w stanie odrobić straconego dystansu. Zajęła piąte miejsce w swoim biegu i nie awansowała do finału.
"W półfinale za bardzo chciałam i emocje wzięły górę. Teraz czas na wyciągnięcie wniosków i dalszą pracę. Dziękuję" - napisała w mediach społecznościowych.
Czytaj też:
-> Patryk Dobek sensacyjnym bohaterem HME 2021 w Toruniu. "Szok", "największa niespodzianka"
-> "Co ten Dobek nawyprawiał?!" Zobacz niesamowity bieg po złoto na HME w Toruniu