Niepokojące doniesienia z Japonii. Igrzyska olimpijskie zostaną odwołane?!
Wydawało się, że nie trzeba już się martwić o igrzyska olimpijskie w Tokio. Wystarczyła jedna wypowiedź ważnego japońskiego polityka, aby wielkie obawy wróciły.
Nie dziwi więc, że media z całego świata obiegła wypowiedź Toshihiro Nikaia, której udzielił w telewizji TBS. Sekretarz generalny partii rządzącej stwierdził, że tegoroczne igrzyska olimpijskie wcale nie są pewne.
- Jeżeli igrzyska olimpijskie przyczynią się do rozprzestrzenienia koronawirusa, to po co nam ta impreza? Jeżeli uznamy, że niemożliwe jest powstrzymanie tego, to będziemy musieli się poddać - przyznał Nikai.
ZOBACZ WIDEO: Szef misji olimpijskiej Tokio 2020 o szczepieniach dla sportowców. "To ma dodać im pewności w przygotowaniach"Powyższa wypowiedź wywołała ogromny niepokój, bo to słowa bardzo ważnego polityka w Japonii. To może sugerować, że władze kraju jednak wciąż mają poważne obawy przed przyjazdem najlepszych sportowców z całego świata.
Ostatnio w "Kraju Kwitnącej Wiśni" jest widoczny wzrost nowych zakażeń koronawirusem. Jeżeli ten trend się utrzyma, to niebawem możemy być świadkami sensacyjnej decyzji o rezygnacji z IO.
W Japonii już pojawiają się głosy ekspertów, którzy apelują, aby nie dopuścić do organizacji imprezy. Tak twierdzi profesor Hiroshi Nishiura, a także polityk Akira Koike, który z wykształcenia jest lekarzem. Jego zdaniem zorganizowanie tego wydarzenia już jest niemożliwe i władze państwowe powinny jak najszybciej ogłosić decyzję o wycofaniu się z tego.
MKOl na razie nie komentuje niepokojących doniesień. Wiadomo natomiast, że jeżeli IO się odbędą, to bez zagranicznych kibiców. Co ciekawe, politycy mają poparcie w społeczeństwie. Z badań wynika, że aż 72 proc. Japończyków nie chce imprezy w swoim kraju.
Sportowcy z możliwością szczepień. "Korzyści są niesamowite" >>
Tak zmieni się życie sportowców po zaszczepieniu >>
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.