POLADA zawiesiła czołowego polskiego biegacza. Może nie wystąpić w igrzyskach
Członek sztafety 4x400 metrów Jakub Krzewina może nie wystartować w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Został on zawieszony przez POLADA z powodu naruszenia przepisów antydopingowych. Przyszłość polskiego sprintera znana będzie 7 maja.
Nowe światło na powód absencji Krzewiny rzuca "Przegląd Sportowy". Szef POLADA, Michał Rynkowski, potwierdził, że wobec sprintera trwa postępowanie w sprawie naruszenia przepisów antydopingowych. Sprawa ma dotyczyć nieprawidłowości w zakresie podawania danych pobytowych do systemu ADAMS.
- Zawodnik został tymczasowo zawieszony do wyjaśnienia sprawy, grozi mu kara od roku do dwóch lat dyskwalifikacji. Rozprawa przed Panelem Dyscyplinarnym odbędzie się 7 maja - przekazał nam dyrektor POLADA.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje gwiazdy reprezentacji Polski. Widoki zapierają dech w piersiachKrzewina nie został przyłapany na stosowaniu zabronionych środków. Trzykrotnie nieprawidłowo podał miejsce pobytu w specjalnym systemie. Polski biegacz będzie starał się dowodzić swojej niewinności.
Rozprawa ma odbyć się 7 maja. Zawodnikowi grozi nawet dwuletnia dyskwalifikacja, co oznaczałoby, że nie wystartuje w tegorocznych igrzyskach olimpijskich.
Krzewina to dwukrotny medalista mistrzostw świata w sztafecie 4x400 metrów. W 2014 roku w Zurychu sięgnął po brąz, a dwa lata później w Amsterdamie wraz z kolegami ze sztafety był drugi.
Czytaj także:
Lekkoatletyka. Ważny moment dla Anity Włodarczyk. Czekała na niego bardzo długo
Ależ to będzie organizacyjne wyzwanie! Wiemy, co z testami podczas igrzysk